Mszczonowianka w ramach przygotowań do rundy wiosennej rozegrała siedem sparingów. W pierwszym meczu uległa Mazovii Mińska Mazowiecki 0:1, w drugim pokonała 4:2 Unię Warszawa, w trzecim zremisowała 3:3 z Błonianką Błonie, w czwartym przegrała z Bronią Radom 1:2, w piątym pokonała 3:2 Żyrardowiankę Żyrardów, w szóstym uległa Ursusowi Warszawa 0:1, w siódmym pokonała 5:2 ekipę z Teresina.

Ostatni test mecz dla zespołu Macieja Śliwowskiego nie rozpoczął się dobrze. Rywale prowadzili 2:0, a zimny prysznic z początku meczu przyniósł efekt w postaci lepszej gry Mszczonowianki. Siódma siła grupy południowej IV ligi w dalszej części meczu zdobyła aż pięć bramek i wygrała 5:2.

Mszczonowianka po rundzie jesiennej zajmuje 7. miejsce w tabeli grupy południowej IV ligi mazowieckiej, a rundę wiosenną rozpocznie w sobotę (23.03, godz.13.00).

Pierwszym rywalem będzie Perła Złotokłos. To spotkanie rozegrane zostanie na stadionie w Mszczonowie. Także dwa kolejne spotkania mszczonowianie rozegrają na swoim stadionie. W ostatni weekend marca podejmą MKS Piaseczno, w pierwszy weekend kwietnia zagrają z LKS Promna.

Zespół z Mszczonowa ma aż 21 punktów straty do lidera Pogoni Grodzisk Mazowiecki.

Nowy prezes klubu Adam Bechcicki zapowiada, że zespół chce walczyć o najlepszą trójkę ligi i ma ku temu potencjał. Nowy zarząd ma także ambitne plany dotyczące pozyskania sponsorów i budowy boiska treningowego. Do tej pory drużyna trenuje w Grójcu i Osuchowie.

Na funkcjonowanie w 2019 roku Klub Sportowy Mszczonowianka otrzymał dotację w wysokości 237 500 złotych.