Na sesji radni dowiedzieli się, że urząd kupił fotopułapki na "śmieciarzy". (Justyna Napierała)
Gmina Radziejowice wydała wojnę podrzucającym odpady. Ci, też nie mieli litości, w zeszłym roku było aż 36 interwencji gminnych, informuje Hanna Kaniewska z UG Radziejowice. Gmina powiedziała dość i zakupiła fotopułapki, te są teraz w fazie testów.
Dzikie wysypiska to dla gminy koszty, koszty ponoszą też właściciele działek, wiele z nich zostało nabytych jako lokata kapitału, nie są ogrodzone, dlatego dostęp do nich jest dość prosty tam lądują stare meble, sprzęt, artykuły spożywcze i inne rzeczy, których śmieciarze chcą się pozbyć.
Właściciele dowiadują się o nieprzyjemnej niespodziance na swojej działce z pism od gminy która nakazuje uprzątnąć teren.
Tereny gminne, lokalne drogi też są łakomym kąskiem.
– Bywało, że cały samochód części kurczaków został opróżniony w naszym lesie – mówi wójt Radziejowic Urszula Ciężka.
Kiedyś urzędnicy niemal na gorącym uczynku zatrzymali podrzucającego, ten zorientował się, że jest na celowniku i wyjechał autem, najprawdopodobniej nie zdążył opróżnić samochodu ze śmieci.
W lasach lądują też odpady trudne do zutylizowania, i takie które nie wiadomo gdzie składować.
Części samochodowe, zderzaki, to wszystko pochodzi od firm przypuszcza wójt Radziejowic.
Batem na nieuczciwych mają być fotopułapki, które już zostały zamontowane w miejscach szczególnie ulubionych przez śmieciarzy, jest ich kilka, każda to koszt blisko dwóch tysięcy złotych.
Gmina liczy na to, że zdjęcia będą dobrej jakości, i przepłoszą niedbających o środowisko.
– Za podrzucanie śmieci grozi mandat karny do 500 złotych, jednak sąd może nałożyć grzywnę nawet do 5 tys. złotych – przypomina Tomasz Adamczyk rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie.
Jakimś rozwiązaniem jest też powstała w tym roku baza danych o odpadach, wszystkie firmy je produkujące musiały zgłosić ten fakt do końca 2019 roku.
Justyna Napierała
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 3
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Na szczeblu powiatu starosta z radnymi sejmiku powiatowego powinien zapewnić spalarnie i duże miejsce na utylizację śmieci dla wszystkich gmin w powiecie a nie doprowadzić do tego co się teraz dzieje czyli wzajemne zaśmiecanie mieszkańców a firmy zajmujące się odpadami chcą monopolu na odpady od samorządów aby żądać wygórowanych , zbyt dużych opłat . Ba ! , bez żadnego pułapu ,pułapu cen za usługi z tendencją rosnącą.
A co z tematem płonących wysypisk w całym kraju i to jednoczesnych! Ktoś coś komuś udowodnił, czy "Polacy, nic się nie stało"?