W związku z epidemią koronawirusa na mundurowych spadł nie tylko obowiązek sprawdzania, czy mieszkańcy przestrzegają zasad kwarantanny. Edyta Marczewska, I zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Żyrardowie wylicza działania funkcjonariuszy.

– Natrafiamy na liczne przypadki łamania nakazów i zakazów – dodaje z ubolewaniem.

W Żyrardowie (3.04) w okolicy sklepu DINO przy ul. Wyspiańskiego policjanci pouczyli dwie osoby łamiące przepisy o zakazie zbliżania.

W Żyrardowie (4.04) przy ul Waryńskiego zastali grupę 7 osób, które również nie stosowały się do zakazu zbliżania i nie zachowały należytych odległości. Osoby te zostały ukarane mandatami karnymi.

Policjanci w sprawie osoby nieletniej, bez opieki wystosowali zawiadomienie do Sądu Rejonowego, Wydz ds. Rodzinnych i Nieletnich w Żyrardowie. Natomiast osoby, z którymi przebywały (nie byli to opiekunowie, ani nawet członkowie rodziny) zostały ukarane mandatami.

– Fantazja oraz niefrasobliwość zaskakuje policjantów, którzy interweniują w przypadkach spotkań towarzyskich na terenie parków oraz spotkań sąsiedzkich w plenerze zakrapianych alkoholem. Ich uczestnicy tłumaczą się pretekstem „zatruwania” koronawirusa – opowiada Marczewska

Łącznie w Żyrardowie na łamiących prawo nałożono 7 mandatów, w całym powiecie (w dniach 3-5 kwietnia) aż 20 mandatów, dwa zawiadomienia trafiły do sądu rodzinnego.

Policjanci skierowali również zawiadomienie do Sanepidu o ponownym łamaniu zakazów wynikających z kwarantanny. Mieszkaniec Żyrardowa został przyłapany na wyjściu z domu i został ukarany mandatem w wys. 500 zł. Następnego dnia ponownie zlekceważył zasady kwarantanny. Policjanci zawiadomili Sanepid.

– Została wydana decyzja administracyjna przez Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Żyrardowie, na podstawie której na łamiącemu prawo wymierzono karę w kwocie 5000 złotych – dodaje zastępca komendanta.