na sygnale

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ24 kwietnia 2020 | 11:13
–  Zwracamy się do Państwa z prośbą o pomoc w ustaleniu sprawcy uszkodzeń opon  –  czytamy w komunikacie.

– Zwracamy się do Państwa z prośbą o pomoc w ustaleniu sprawcy uszkodzeń opon – czytamy w komunikacie. (fot. KPP w Żyrardowie)

Nasi Czytelnicy już dawno zauważyli, że ktoś przy dworcu PKP w Żyrardowie przebija opony. Zarzucali służbom bierność w ustaleniu sprawców. Teraz kamera zarejestrowała mężczyznę. Policja prosi o pomoc w jego ustaleniu.

– Polegając na dotychczasowym doświadczeniu opartym na współpracy z mieszkańcami powiatu żyrardowskiego i jego okolic, zwracamy się do Państwa z prośbą o pomoc w ustaleniu sprawcy uszkodzeń opon w zaparkowanych pojazdach na trawniku wzdłuż ogrodzenia parkingu„Parkuj i Jedź” przy ul. Kolejowej w Żyrardowie oraz w pojazdach zaparkowanych na trawniku przy ul. Towarowej. Osoby posiadające wiedzę na temat sprawcy uszkodzeń proszone są o kontakt z prowadzącą sprawę st. post. Katarzyna Rynkiewicz tel: 46 858 21 – czytamy w policyjnym komunikacie.
 

Nasi Czytelnicy już dawno zauważyli, że ktoś przy dworcu PKP przebija opony. Zarzucali służbom bierność w ustaleniu sprawców.

fot. screen/facebook.com/Policja-Żyrardów


– Na początku myślałam, że na coś najechałam. Kiedy jednak kolejny raz w oponie nie było powietrza nabrałam podejrzeń. Zaprzyjaźniony wulkanizator zauważył, że opona została przebita z boku, ostrym narzędziem. Normalnie takich uszkodzeń nie naprawia się, tylko powinno wymienić opony, a to są już spore koszty – Monika Klimiuk tłumaczyła w grudniu w rozmowie z „Głosem Żyrardowa i Okolicy”.

Rozmawialiśmy również z Radosławem Mrózem, który prowadzi warsztat wulkanizacyjny w okolicy Żyrardowa, spotkał się z tym problemem.

– Notorycznie sprawa powraca. Dwa lata temu w aucie mojej żony w przeciągu sezonu naliczyłem 20 dziur. Wszystkie zrobione od czoła opony po dwie, trzy dziury za jednym zamachem. Moim zdaniem, ktoś robił to szpikulcem. Przebijał wieczorem, a przez noc powietrze schodziło z opon. Teraz żona nie ma problemu, bo nie parkuje przy dworcu. Miałem też klienta, który przyjechał z uszkodzonymi oponami. Zgadaliśmy się, że przebito mu je przy dworcu. To były nowe opony, więc nie można tłumaczyć, że ich stan mógł wpłynąć na uszkodzenia – mówił Radosław Mróz.

Tutaj czytaj cały materiał: – Przebijają opony przy dworcu. To nie przypadek!

Włodzimierz Szczepański

ostatnie aktualności ‹

Jak oceniasz ten artykuł?

Głosów: 3

  • 0
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 0
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 1
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 0
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 1
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 1
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

0Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
    Nie ma jeszcze komentarzy...
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

Lider podejmie Lechię Tomaszów Mazowiecki

Pobili kolegę, bo nie chciał pożyczyć kasy

Palestyński inwestor wskazuje na finansowe trupy w...

Żagle na skierniewickim zalewie

Krajobraz pod napięciem. Czy audyt krajobrazowy...

Francuzi inwestują pod Skierniewicami. Głuchów...

Gdzie oddać oponę od traktora? To nie taka prosta...

Kolumbijczycy domagali się wypłaty. Do ubojni...

Pożar auta na parkingu przychodni w Skierniewicach