Zespół Jutrzenki Mokra Prawa w skróconym o połowę sezonie 2019/2020 by awansować do A klasy potrzebował 6 zwycięstw.

Zespół Jutrzenki Mokra Prawa w skróconym o połowę sezonie 2019/2020 by awansować do A klasy potrzebował 6 zwycięstw. (fot. Jutrzenka)

− Chcieliśmy wiosną podkreślić swoją dominację w lidze, tak mam wrażenie, że awansowaliśmy kuchennymi drzwiami − mówi Paweł Wojciechowski, sekretarz klubu. Jutrzenka Mokra Prawa w sezonie 2020/2021 zagra w A klasie.

Awans do A klasy dało Jutrzence, ekipie reprezentującej gminę Skierniewice, 6 zwycięstw. Jak w klubie wspominany jest miniony sezon, który rozpoczęła przykra i niespodziewana przegrana z Naprzodem Jamno na boisku gości 0:1. 

− To był nasz cel, by awansować klasę wyżej − mówi Kinga Zbudniewek, prezes Jutrzenki. − Chłopaki zapracowali sobie na ten sukces. Systematycznie trenowali, poświęcali swój czas i naprawdę przykładali się do tego co robili − dodaje.

.W sezonie 2019/2020 i przed rozgrywkami piłkarze Jutrzenki trenowali po 3 razy w tygodniu. Na tym poziomie to rzadkość, tym bardziej jeśli weźmiemy pod uwagę zaangażowanie i komplet zawodników na zajęciach. Przed pandemią drużyna zdążyła rozegrać dwa mecze sparingowe. Klub ma do dyspozycji dwa pełnowymiarowe boiska. Jedno mocno wysłużone, drugie nowe, jednak pozbawione infrastruktury spełniającej A-klasowe wymogi.

− Nowe boisko powstało dzięki zaangażowaniu ludzi związanych z Jutrzenką. W miarę możliwości staramy się inwestować w boisko, które i tak przed rozgrywkami wymaga dodatkowych nakładów − mówi prezes Jutrzenki.

Do 15 czerwca Łódzki Związek Piłki Nożnej czekał na zgłoszenia, 20 czerwca poznamy terminarz. Będą 24 spotkania w A klasie. Kadra Jutrzenki to 20-25 zawodników, głównie z Mokrej Prawej, są także zawodnicy z miasta. − Myślę, że nowi piłkarze dołączą do zespołu − mówi prezes. Przed nowym sportowym wyzwaniem prezes klubu ma nadzieję na to, że przygoda z "Serie A" potrwa dłużej niż jeden sezon.

− Celem będzie utrzymanie w A klasie − zauważa Kinga Zbudniewek.

Piłkarze treningi rozpoczęli w małych grupach już w drugim etapie odmrażania sportu. Jeszcze w przerwie zimowej drużynę wzmocniło kilku zawodników.

− Mamy pięciu nowych chłopaków, którzy niestety nie mieli możliwości pokazaania swoich umiejętności ze względu na zawieszenie rozgrywek, a później anulowanie rundy − mówi Adrian Najczuk, trener, który wspólnie z zarządem negocjuje terminarz przedsezonowych sparingów.

Więcej na ten temat w wydaniu "Głosu Skierniewic i Okolicy" z 18 czerwca.

Jak oceniasz ten artykuł?

Głosów: 1

  • 1
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 0
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 0
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 0
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 0
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 0
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

0Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
    Nie ma jeszcze komentarzy...
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

Sport

Sezon w okręgówce bez fajerwerków. Kolejny...

Młodzi pływacy mocnym akcentem zakończyli...

Unia rozpoczęła przygotowania od zmian kadrowych

Skierniewickie stowarzyszenia ze wsparciem w...

Skierniewice na mapie Garmin Iron Triathlon

Międzynarodowy Wyścig Kolarski "Solidarności" i...

Od marzeń do medali

Starty z orzełkiem na piersiach już w sobotę

Najmłodsi azetesiacy nadal w grze

eOGŁOSZENIA

Już teraz możesz dodać ogłoszenie w cenie tylko 5,00 zł za tydzień - POZNAJ NOWE OGŁOSZENIA