(fot. Włodzimierz Szczepański)
- Około godziny 22 przy ul. Kilińskiego i Jasnej w Żyrardowie doszło do tragicznego zdarzenia. Nie żyje młoda kobieta. 35-latka zginęła z broni policyjnej w wyniku dwóch ran postrzałowych. Nie miała szans przeżyć. Pociski utkwiły w klatce piersiowej –
jeden poniżej mostka, drugi z lewej strony między 4 a 5 żebrem.
- Mężczyzna, którego kobieta ugodziła nożem jest hospitalizowany. Jak informuje Sławomir Janus, dyrektor ds. medycznych Szpitala Mazowsza Zachodniego w Grodzisku Mazowieckim: – Pacjent żyje, ale jego stan jest ciężki.
18 czerwca, godz. 22:30
Na ulicy zebrali się okoliczni mieszkańcy. Z niepotwierdzonych informacji wynika, że mężczyzna strzelił do kobiety, która miała trzymać nóż w dłoni. Do zdarzenia doszło przy ul. Jasnej.
– Zastrzelili ją – mówi rozemocjonowana kobieta.
– Padły trzy strzały – dodaje mężczyzna. Dalszy opis zdarzenia ma już kilka wersji, ale mieszkańcy zgodnie twierdzą, że młoda mieszkanka Żyrardowa została śmiertelnie postrzelona podczas policyjnej interwencji.
Na miejsce zjechało kilka radiowozów. Trwają czynności. Jest też prokurator.
18 czerwca, godz. 23:56
Sierż. Monika Helińska rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie nie chciała potwierdzić informacji o zgonie kobiety.
– Mogę tylko powiedzieć, że doszło do zdarzenia z policjantami. Postępowanie będzie pod nadzorem prokuratury – informuje rzeczniczka.
AKTUALIZACJA 19 czerwca, godz. 01:02
Udało nam się oficjalnie potwierdzić – Dorota G. nie żyje. Śledczy wyjaśniają okoliczności policyjnej interwencji. Kobieta zaatakowała nożem mężczyznę, następnie policjantów – informuje KPP w Żyrardowie.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że mundurowi ok. godz. 21 zostali wezwani do awantury domowej. W jednym z mieszkań kobieta miała zaatakować nożem mężczyznę. Policja informuje:
– Po wejściu do mieszkania potwierdzono, że na podłodze leży zakrwawiony mężczyzna. Mundurowi mieli usłyszeć krzyki dochodzące z podwórka. Wybiegli za zewnątrz budynku.
"Zobaczyli kobietę, która była agresywna. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, zachowywała się zupełnie irracjonalnie, posiadała w rękach dwa noże, którymi prawdopodobnie chwilę wcześniej atakowała mężczyznę
Z relacji mundurowych wynika, że kobieta nie reagowała na żadne polecenia, "wobec czego użyto gazu łzawiącego". Interweniujący utrzymują, że działanie nie przyniosło skutku, kobieta nadal – jak wstępnie ustalono – atakowała funkcjonariuszy.
"Policjanci ocenili tę sytuację, jako bezpośrednie zagrożenie życia, wobec czego oddano strzał ostrzegawczy. Niestety kobieta nadal zachowywała się irracjonalnie i agresywnie, wobec czego w celu odparcia bezpośredniego zamachu na życie funkcjonariuszy został oddany strzał w jej kierunku".
Zespół Prasowy KWP zs. w Radomiu
Rannej policjanci udzielili pomocy. Kobieta była reanimowana do przybycia zespołu pogotowia. Została zabrana do szpitala, gdzie zmarła. Raniony w mieszkaniu mężczyzna również został przetransportowany do szpitala.
Na miejscu czynności wykonuje prokurator. Celem zbadania wszystkich okoliczności zdarzenia skierowani zostali również oficerowie wydziału kontroli KWP zs. w Radomiu oraz Biura Kontroli KGP.
W wydanym przez policje komunikacie czytamy:
"Zastrzegamy, że są to wstępne ustalenia i prosimy o powstrzymanie się od spekulacji do czasu całkowitego wyjaśnienia okoliczności zdarzenia przez Prokuratora. Wszystkim nam zależy na szczegółowym, rzetelnym i obiektywnym wyjaśnieniu wszystkich okoliczności tej interwencji".
AKTUALIZACJA, 19 czerwca, godz. 10:00
O wczorajszej tragedii w centrum Żyrardowa przypomina już tylko kałuża krwi na jezdni przed budynkiem. Śledczy prowadzą czynności, zabezpieczyli mieszkanie, w którym mężczyzna został pchnięty noże. Ten w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala.
Sąsiedzi w rozmowie z "Głosem" mówią: – Tu nigdy nie było spokojnie, ale agresorem zawsze była ona. To się musiało tak skończyć.
Prokuratura Okręgowa w Płocku odmawia udzielania informacji dotyczącej zdarzenia.
Z naszych informacji wynika, ze policjanci oddali przynajmniej dwa celne strzały. Jeden pocisk utkwił pod mostkiem, drugi w okolicach lewego obojczyka. Kobieta o godz. 21.41 przywieziona została do żyrardowskiego szpitala. W kilka minut później zmarła.
ZAŁĄCZNIK DO ARTYKUŁU
Udało nam się oficjalnie potwierdzić – Dorota G. nie żyje. Śledczy wyjaśniają okoliczności policyjnej interwencji. Kobieta zaatakowała nożem mężczyznę, następnie policjantów – informuje KPP w Żyrardowie.
Włodzimierz Szczepański
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 91
110Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Oglądałam reportaż w uwadze na temat tej sprawy i mogę powiedzieć jedno. Rodzina za wszelką cenę starała się wybielić kobietę mówiąc że ona nie była agresywna/porywcza, że taka dobra kobieta, bezduszni policjanci zabili ją z niewiadomych powodów itp itd. fakty wskazują na to że gdyby tak faktycznie było to czemu jak potłuczona latała z nożami, dodatkowo zaatakowała jakiegoś mężczyznę, stwarzała zagrożenie. A co jeśli ktoś by się jeszcze napatoczył na jej drogę? Też by zabiła? No ale wtedy by było ok. Policjanci wykonywali swoje polecenia a jak by ta baba miała trochę oleju w głowie to by posłuchała i wszystko skończyło się ok. Myślała że jest mądrzejsza i ma konsekwencje swoich czynów.
Jezeli po zadaniu ciosu dla partnera ta kobieta była niebezpieczna wybiegła na ulice z dwoma nożami mogła zabić przypadkowe niewinne osoby np dzieci nie reagowała na policje nie wiem czy była chora psychicznie czy pijana naćpana policjant strzelił i zabił teraz pytanie co by się stało jakby ta kobieta zabiła więcej osób wtedy policjanci dla Was też byli by winni
Wszyscy co powołują się na nieudolność policji niech się wyżalą w internecie w końcu wakacje są a od września do szkoły
Brawo policja , kto was szkoli?nie dość rady kobiecie ?to może zaraz i dzieci wam będą za groźni. Tchórze , a drogówka też nie lepsza schowają się z Rafałem i kontrolują tylko tych co się zatrzymaja a prawdziwych przestępców nie gonią , tylko dziękować Kaczyńskiemu że nie wpuścił imigrantów bo teraz byście wszyscy siedzieli za zamkniętymi drzwiami na posterunku i czekali do emerytury . Do roboty się wreszcie wescie
Dlaczego strzelamy do Kobiety. Nie miala broni palnej w ręku ani nie była ogromna pod względem fizycznym. Widać to czyjaś Matka. Nie rozumie użycia broni do kobiety. Gdzie był gaz lub palizator który również może zabić. Jedna drobna kobieta i 15 chłopa nie dało jej rady. Pytam dlaczego nie żyje. Naprawdę jest tu sytuacja bardzo poważna. 15 chłopa to pracownicy MSWIA. Policja i straż pożar oraz inne służby.
Szymek skończył szkołę i naogladal się filmów, z tą różnicą że to nie Ameryka i kobieta była bez broni tylko z nożem, jak ich szkolą , do czego oni się nadają jak nie mogą sobie poradzić z kobietą
"Mężusio" pewnie był w sztok pijany, że dał się choć jeden raz dźgnąć. Trzeźwy człowiek okaleczony jeden raz, drugi raz się nie da! Będzie się bronił!!! I obroni się skutecznie.
OD ZAWSZE odkąd żyję ponad 60 lat wiem, że ludzie awanturuja się. Największy zaś procent interwencji policji to awantury domowe! Policjanci nie jadą jednak do awanturujących się słownie lecz do sytuacji wskazujących na zagrożenie życia. I też nie zawsze tak jest. Uczestnikowi awantury, który zgłasza zagrożenie ze strony domownika często radzą opuszczenie pomieszczenia, mieszkania aż tamtemu ustąpią emocje. Nie słyszałam nigdy, żeby w PRL milicja zabiła domowego awanturnika. Wtedy ludzie mieli pod ręką siekiery do rąbania drzewa czy tasaki do dziabania szczap na opał a nie jakieś tam głupie noże kuchenne! Bardziej agresywny, uzbrojony w toporek awanturnik dostawał na uspokojenie pałowanie. Policji znany jest ogromny wachlarz różnych scenariuszy domowych awantur więc na każdą okoliczność są przygotowani! Policja jest świetnie wyszkolona nie tylko do domowych awantur ale do obezwładniania wszelkiego rodzaju terrorystów.
Między piekłem a niebem tak sie składa że w mechanice kwantowej dzieją sie żeczy bez powodu np.cząstki wirtualne.
Zapraszam wszystkich znawców do obejrzenia filmu na Youtube, w którym gość wyjaśnia dlaczego policja nie strzela w nogi. Tytuł filmu: "Kobieta zastrzelona w Żyrardowie - dlaczego policjanci nie strzelają w nogi" Zapewne i tak znajdzie się stado naukowców, strzelców wyborowych, którzy mają swoją rację, ale warto to obejrzeć.
Dzięki chętnie obejrzę cieszę się że wśród ludzi są tacy jak Pan/Pani, którzy próbują rozwiązać sprawę racjonalne bo mnie to normalnie krew zalewa jak inni od razu się do policji pszypieprzają, która tak naprawdę poświęca się dla ich bezpieczeństwa
Masz całkowitą rację, ale większość komentujących to przysłowiowi ,,janusze,, bez względu na wiek. Dobrze że przytoczyłeś jako przykład z YT ale większość i tak będzie miała swoją rację, szkoda na nich czasu. Pozdrawiam
Nasza policja jest niewuszkolona Nie bylem na miejscu ale uwazam ze ta sytlacja byla do ogarniecia bez zabijania tej kobiety Sadze to po jej budowie Wystarczyl owy gaz plus palka lub kopniak na klate zamiast kuli To ze nie nalezy strzelac w nogi TO DEBILIZM i kolejny powtazany slogan aby usprawiedliwic zabijanie ludzi przez policje Skoro jak pisza tu komentujacy znafcy W nodze jest tetnica grubosci palca i niby grozi to smiercia Tak zgadza sie tylko Raz trzeba miec pecha aby w calym udzie trafic wlasnie w nia Dwa mozna skutecznie zatamowac krwawienie nawet koszulka ... opaska z koszulki trafionego Jak ta argumentacja ze postrzal w owa tetnice moze doprowadzic do smierci ma sie do strzelania w korpus gdzie mamy serce maorty, tetnice brzuszna watrobem, pluca itd Ktorych to w zaden prosty sposob nieda sie tamowac w warunkach polowych W usa strzelaja w centr masy zewzgledu na czestotliwosc wystepowania tam broni palnej gdyz osoba lezaca na ziemi z przestrzelonym kolanem dalej moze strzela
Obawiam się że jest znacznie gorzej. Policja jest specjalnie szkolona aby wyrządzić maksymalne szkody i skutki podczas interwencji.
to jest Polska z Żyrardowa i nie tylko bo nawet w całej Polsce Policja zamiast strzelać w nogę albo w inną cześć ciała to robili wsztstko żeby zeby celować w serce.Gdyby kobieta została zraniona w noge to by upadła i mozna było by spokojnie ją opanować ale policja musiała ją za wszelką cene zabić.
Nie strzela się w nogi bo pocisk może się odbić i zranić kogoś innego.
Nasza policja jest niewuszkolona Nie bylem na miejscu ale uwazam ze ta sytlacja byla do ogarniecia bez zabijania tej kobiety Sadze to po jej budowie Wystarczyl owy gaz plus palka lub kopniak na klate zamiast kuli To ze nie nalezy strzelac w nogi TO DEBILIZM i kolejny powtazany slogan aby usprawiedliwic zabijanie ludzi przez policje Skoro jak pisza tu komentujacy znafcy W nodze jest tetnica grubosci palca i niby grozi to smiercia Tak zgadza sie tylko Raz trzeba miec pecha aby w calym udzie trafic wlasnie w nia Dwa mozna skutecznie zatamowac krwawienie nawet koszulka ... opaska z koszulki trafionego Jak ta argumentacja ze postrzal w owa tetnice moze doprowadzic do smierci ma sie do strzelania w korpus gdzie mamy serce maorty, tetnice brzuszna watrobem, pluca itd Ktorych to w zaden prosty sposob nieda sie tamowac w warunkach polowych W usa strzelaja w centr masy zewzgledu na czestotliwosc wystepowania tam broni palnej gdyz osoba lezaca na ziemi z przestrzelonym kolanem dalej moze strzela
Bravo dla the police jednej menelicy mniej
Potem psy się dziwią, że uczciwi ludzie boją się zatrzymać do kontroli drogowej. To była EGZEKUCJA. Kobieta wygląda jak anorektyczka, a uzbrojona była tylko w kuchenny nóż, a nie kałacha.....
Widzę samych specjalistów.
Przyjechała Wojewódzka to musiala pokazać na co ja stać.
A gdyby ona śmiertelnie raniła policjanta to co byście pisali ze policjant ciota nie dał rady się obronić??? Po coś mają przy sobie broń, nie strzelają do was na ulicach jak do kaczek, nie było nas tam po co osodzac policjanta w każdej chwili mogła zaatakować przechodnia. Ta dziewczyna pochodzi z mojej gminy, dziewczyna nie ma rodziców, wywodzi się z patologii, ona sama miala problemy psychiczne udokumentowane orzeczeniem , awanturowała sie po ulicach pijana że swoimi mężczyznami życia panowie po 50 tce, dziecko za dzieckiem. Szkoda dzieci że musiały na to patrzeć
W Koninie też zrobiono z młodego chłopaka bandziora z ... nożyczkami , niespełna rok temu. Bardzo podobna sprawa, też był bezbronny (nożyczki!) został zabity przez policjanta. Co się dzieje z nimi???
Bravo Policja, każdy powinien być w ten sposób usuwany na miejscu! Jeszcze raz Bravo!!!!!!!!
Brawo dla olpolicji za zdecydowanie. Niestety, agresywny napastnik z nożem jest ogromnym zagrożeniem i nie było innego wyjścia. Tym którzy się tu oburzają w stylu "mogli postrzelic ją w nogę" radzę : ochłońcie, to naprawdę nie jest takie proste trafić w nogę kogoś kto próbuje cię chlasnąć nożem. To jest bezpośrednie zagrożenie życia, nie mieli wyjścia. Gratuluję im zdecydowania.
2 policjantów strzały w klatkę nie ma tłumaczenia!!! postrzał by starczył w nogę ( zawieszeni do zwolnienia ) NIE NADAJĄ SIE DO TEJ PRACY
W nogi się ******** nie strzela
nie strzela się w nogi ,ale skoro strzał ostrzegawczy był w klatkę i kolejny w klatkę to jednak do zwolnienia.
Jak by nie było to policjanci są szkoleni w zakresie takich wydarzeń i nie koniecznie trzeba było używać broni. Wystarczyło odebrać jej noże, mają rękawice, po za tym jak kilku policjantów nie może dać rady jednej kobiecie, nie rozumiem tego, to są wyszkoleni ludzie, chodzą na lekcje sztuk walki.
Widzę wielki znawca się znalazł a w takiej sytuacji byłbyś obsrany po pachy.
W ******** byłeś, gówno widziałeś.
Dziwne mamy społeczeństwo w PL. Policjant zastrzelił - źle. Gdyby kobieta po pierwszym godzeniu nożem nie została zastrzelona i godziła nożem kilka innych osób, a już nie daj Boże dziecko, to też byłoby źle, no bo policjant powinien zastrzelić. Wszystko są mądrzy, jak już jest po wszystkim i wiadomo jak losy się potoczyły. Nie znam kobiety, być może dźgnęła gościa, ponieważ się nad nią znęcał (chociaż jak widać w artykule jest info, że to ona była agresorem). Po ocenie sytuacji policjant podjął taką decyzję i to on będzie z tego rozliczony - sąd uzna, czy zareagował prawidłowo, czy nie. Moim zdaniem część osób tutaj komentujących wychowała się w warunkach, gdzie przemoc to rzecz normalna i to, że się dostaje w ryj od ojca/matki jest na porządku dziennym, dlatego zachowanie kobiety jest dla nich normalne, a policjanta nie. Nie wrzucajcie policjantów do jednego wora, bo to zaczyna być podobne do rasizmu... czarny - zły, policjant - zły, biały - dobry, zabójca - ofiara policjanta, dobry.
Pajace piszący komentarze strzelali w klatkę nk chcieli zabić... Czy wy macie pojęcie co wogole piszecie. W Polsce jest tak po******** prawo że nje stanie za. Policjantem tylkk za bandziorem i taki policjant... Mąż ojciec itd zostanie zaieszony i bez pracy przez taka patologię czy wy uważacie ze to jest fajne? Że on njema sumienia? Ratował się przed tym żeby jego dzieci miały ojca żeby go nie dzgnela ale wy spece kryminalni wiecie najlepiej zawsze. Najlepiej HWDP. A jak w ryj na mieście dostaniesz to halo policja proszę pana a on mnje pobił. Halo policja proszę pana a sąsiad to wyzucil butelkę plastikowa do pojemnika na szkło... Tak ten spod nr 19 nazywa się Wiśniewski 178cm wzrostu czarne włosy ale tu jesteście cwani kozaki wirtualni. Nie pozdrawiam kur... a
@********ony80 - widać, że jesteś doświadczonym psychologiem :) Z taką wiedzą powinieneś siedzieć w komisji i wybierać kandydatów do Policji, bo marnujesz się w wygodnym fotelu w domu. No i w dodatku strzelec... strzelać w nogę, rękę, bark - może palec? Widać, że ostatnia broń jaką trzymałeś w dłoni, to pistolet na kulki z odpustu. Pomyśl w jakiej sytuacji znalazłaby się rodzina tego policjanta, gdyby go zadźgała - wiem, Twoje myśli nie są w stanie wybiec tak daleko. Facet bronił siebie i innych potencjalnych ofiar.
Po******** zabił bo spanikował! Spanikował bo był niezdolny do pracy w policji. Prawdziwy funkcjonariusz winien być opanowany i trzeźwo myśleć. A ten pajac albo był naćpany i dostał paranoi albo po prostu zasraniec. Bo wystarczyło strzelić w nogę, rękę, bark.. Chciałbym zobaczyć cię w takiej sytuacji w jakiej znalazła się teraz rodzina tej zamordowanej kobiety.
Dobra robota, brawo Policja
Kolejny ********ś bity w podstawówce. Gratuluję mózgu.
policja nie reanimowala kobiety...dopiero w karetce gdy odjezdzali bylo widac ze uciskają klatkę piersiową
Komentarze widać milicjantów. Że stres i co takiego. Nieszczęśliwe dzieci. Zacznij drogi milicjancie zarządzać w kryzysie przedsiębiorstwem gdzie musisz zapłacić podatki pracowników koszty działalności gospodarczej. To dopiero stres. Jedna zła decyzja i jesteś bankrut. Pracować się nie chciało to się do milicji poszło. Co wy wiecie o stresie? Większa część milicjantów posiada trzy uzależnienia: alkohol, narkotyki, przemoc w rodzinie. I tacy obtwatele mają nas bronić. A tam gdzie większy gangus to nie pójdzie pan milicjant bo kulka pewna. Bohaterzy strzelając do kobiety. Żart panowie.
Bo nie umiejetnie bronisz tej milicyjnej mafii. A innego określenia na dzień dzisiejszy dla nich niema.
Nie wiem na jakiej podstawie oceniasz, że jestem milicjantem, ale wnioskuje, że nie znasz innego określenia. Pozdrowienia
Idz postrzelaj może Ci stres przejdzie. Tylko do tarczy nie ludzi. Milicjancie milicjantów. Prawda boli.
Chłopie idź się licytuj na bazarze kto ma większy stres... Skoro nadal prowadzisz biznes będąc w stresie, to znaczy, że pieniądz Ci to wynagradza. Nie brałeś pod uwagę tego, że będziesz się stresował prowadząc firmę, chyba normalna rzecz? Większe ryzyko - większe pieniądze. Idź na etat, bo dostaniesz owrzodzenia. Komediancie milicjantów
Widać jesteś milicjant pełną gębą. Czytaj ze zrozumieniem. Porownywany został wasz milicyjny stres z naszym cidziennym stresem przedsiębiorców. Dla was ilość mandatów bo to statystki i premie dla nas utrzymywanie niekiedy całych rodzin pracowników. A w każdym patrolu powinien być policjant z BSW może wtedy była by polica a nie milicja. Aczkolwiek wiem że to niemożliwe. A szkoda.
Piękne porównanie - bankructwo do utraty życia - gratuluję :) Jeśli to zarządzanie biznesem dla Ciebie takie straszne i stresujące, to może zastanów się, czy to życie ma sens w takich warunkach?
Zmarla pewnie na COVID-19!
Policja ma chronić obywateli, a nie do nich strzelać. Relacja Policji jest jednostronna, brak obiektywnych świadków. Trudno zapytać zmarłą o opinię, może o to chodziło. Dziwna sytuacja, gdyby ona miała pistolet to zupełnie inna sprawa. Dla mnie Policjanci powinni zostać usunięci ze służby. Nie chce aby bronili mojego bezpieczeństwa tak nieporadni, agresywni ludzie. Proces musi być. Po co aż dwa strzały ?! N
Przed kim mają bronić Ciebie? Przed kosmitami? Wiadomo że przed ludźmi, którzy mają nie równo pod sufitem a ta kobieta ewidentnie miała.
Włącz myślenie.Policjanci chronili obywateli.Wyeliminowali zagrożenie.Gdyby pocięła jeszcze kilku ludzi,to by był lament,gdzie była policja
Chętnie bym zobaczył jak /Pan pani/ radzi sobie z taką osobą która chce Cię zaatakować.
Właśnie to Policja zrobiła, uchroniła obywateli i siebie przed agresorem z niebezpiecznymi narzędziami.
Policja agresywna?? W tym przypadku, kto inny był raczej agresywny
Stwarzała zagrożenie to prawda ale nie prawdą jest ze policja udzielala jej pierwszej pomocy po postrzeleniu oni byli w szoku podjechała karetka zabrali ja na nosze i dopiero w karetce ją reanimowali
Dokladnie. Widziałam całe zdarzenie i policjanci czekali jedynie na pogotowie
Jak czytam niektóre komentarze to mi ręce opadają.Kobieta nożami szlachtuje faceta stan bardzo ciężki,następnie biega po ulicy z dwoma nożami,atakując napotkanych ludzi, jest w amoku nie reaguje na gaz i na strzały ostrzegawcze to cud że niewinni ludzie nie zginęli a wszczególnosci dzieci. Policjanci zrobili to co powinni ona była pod wpływem narkotyków lub jakimś psychicznym amoku każda zwłoka sekunda mogła kosztować życie osób podstępnych.
Współczuję rodzicom dziewczyny, ze mieli taką córkę. DZIECIOM, że mieli taką matkę, ale najbardziej współczuję policjantowi, który mierzy się z hejtem....
Ale w Żyrardowie to jednak jest patologia...
Z tym akurat się nie zgodzę nie wolno nikogo oceniać po takim czymś jestem ciekawa czy ktoś wcześniej się nią zainteresował pewnie nie tej kobiecie była potrzebna pomoc to gdzie wszyscy byli teraz nie żyje i każdy umie coś powiedzieć założone ! [*]
Bardzo dobrze postąpili pocieła gościa i jeszcze do policjantów leciała to co trzeba mieć w bani, przykra sprawa ale nie wiadomo czy na nim chciała skończyć. Podchodzi do Ciebie policjant w takiej sytuacji masz robić co mówi A jak nie to się to źle kończy.
Aresztować policjantów do czasu wyjaśnienia tak że 3 miesiące, może to były prywatne porachunki albo policja działala na zlecenie mafi, gdyby strzelał zwykły obywatel który ma pozwolenie to za sam strzał ostrzegawczy by siedział! A gdzie strzał w nogi?
Ty tak serio czy sobie jaja robisz??
Jaki strzał w nogi? Strzelałeś Ty kiedyś? W nerach jak trafisz z 50m w człowieka z pistoletu za pierwszym razem to jest dobrze. Nawet gdyby trafili - po uszkodzeniu tętnicy udowej masz 4 minuty na pacierz, nawet Religa by cię nie uratował.
Pob********o cię "kto mieczem wojuje od miecza ginie"
Ja ********e co się ******** dzieję z tą pseudo policją? Duda podaje sobie rączki z trampkiem i już się psu a ******** po********o. Przecież miał tyle różnych wyjść z sytuacji. Przecież są przeszkakani na strzały z dystansu do celu. Czemu celował w klatkę piersiową? Bo chciał zabić!! Wszystkim tym ********om co współczują policji życzę kule między oczy.
A ja Tobie życzę dobrze wyposażonych kolegów z pod celi patusie za dychę!!
Masz rację, powinni patologiczną lambadziarę trafić między oczy.
Mial tyle roznych wyjsc z sytuacji. Np mogl sie pomodlic w intencji rozwiazania pokojowego, albo zadzwonic do jej rodzicow. Albo lepiej, celnym strzalem wytracic jej noze z reki. Najlepiej jednym, zeby drugim strzalem nadmiernie nie ryzykowac. Zejdz na ziemie. W filmach moze takie rzeczy sie dzieja. W rzeczywistosci nie. Zrobil jedyna rzecz, ktora powinien zrobic. I tyle w temacie.
Dobra wieśniaki- gówno się znacie na broni, jej użyciu w sytuacji zagrożenia i pracy policjanta. Po prostu zamknąć mordy
ostatnio w Moskwie koleś strzelał do policjantów z drogówki z 1-2metrow.Trafil 4 razy.Obaj zyja choc w szpitalu.Tej starczyla jedna kulka. Moral - czlowiek strzela, Pan Bog kule nosi. Kto strzelal z pistoletu ostrą amunicją glupich komentów tu pisać nie będzie.
Bardzo dobrze zrobili. A może zaatakowałaby niewinnego przechodnia w postaci dziecka lub starszej osoby.
Widać kobieta była w szoku, skoro nie reagowała na wezwania Policji ale gdzie był w takim razie psycholog lub mediator. Szkoda młodej kobiety.
Ona atakowała policjantów nożami. Policjant to nie jest mistrz dojo karateków, ma środki do wykorzystania w mądry sposób, i to się stało. Gdyby nie strzelili, mogła by zasztyletować któregoś z nich.
Ty tak poważnie? Myślisz że to jak na filmie? W 5 min przyjedzie negocjator ? Nie ma takiej opcji. Trzeba na to przynajmniej 30min. Jak nie więcej. Przecież nikt atakowany nożem nie będzie czekał.
Prawidłowo , policjant ma prawo użyć broni ...już nikogo ćpunka nie skrzywdzi ....
Policjant pewnie spanikował mógł strzelać w inne części ciała to dziewczyna miałaby większe szansę na przeżycie, a bezpieczny dystans od niej napewno zachował.
Wiesz co to jest Samobójstwo Rozszerzone? rękami tego biednego człowieka wybrała się do św Piotra, to samo robią samobójcy jak kładą się pod pociąg! Maszynista tez jest mordercą!
Strzelcy sportowi i byli komandosi nie potrafią trafić w tak mały obiekt z takiej odległości, przy użyciu tak niestabilnej broni jaką jest pistolet podczas stresu, a policja jest przeszkolona i ma umieć xd. Wybierz Ty się kiedyś na strzelnicę i zastanów nad tym co piszesz
Wydaje mi się że policjanci są szkoleni jak postępować w takich sytuacjach, jeśli taki funkcjonariusz nie panuje nad stresem związanym z użyciem broni to nie nadaje się napewno do patrolowania ulic tym bardziej w takim mieście jak Żyrardów, jego miejsce jest na komendzie np. Jako profoz.
Strzelasz żeby trafić i zneutralizować cel i nic cię nie interesuje jego życie! Gdyby strzelanie w nogi dawało jakiś skutek to każdy policjant by to robił - żaden nie robi - bo to nie działa!
u mnie w bloku,za komuny był przypadek - sąsiad po pijaku gonił żone po chodniku z siekierą.Na szczęście kobiety i innych śąsiadow z roboty wracał milicjant. Ostrzeżenia nie poskutkowały, strzelał z tyłu i w tyłek. W momencie strzału delikwent potknąl i upadając złapał kulkę w serce co potwierdziła ekspertyza balistyczna. Pijak i furiat nie żyje,drzwi od mieszkań nikt nie rąbie, milicjant w szoku ale uniewinniony. Życie to nie bajka,bywa różnie.
Nie, nie mógł. Pojedz na strzelnice i spróbuj postrzelać. Później usiądź w fotelu w domu i do swojego wyniku na tarczy dodaj stres związany z tym że policjant musiał ratować życie swoje lub partnera, że chwilę wcześniej widział co ta kobieta zrobiła i że pomimo oddania strzału ostrzegawczego atakowała ich. W takim momencie nie ma czasu na precyzyjne celowanie, to nie bajka. Jeżeli prokurator potwierdzi wersję policjantów to nie można obwiniać policji. Inna sprawa że pewnie policjant i tak będzie miał jakąś formę traumy i jemu należy się teraz pomoc
Ty tak na serio? czy kiedykolwiek strzelałeś?
Mundrego, to i dobrze poczytać. Tak to sarkazm.
Może wreszcie przebije się do świadomości publicznej, że w sytuacji zagrożenia życia policjanci mogą użyć broni. A człowiek z nożem jest tak samo niebezpieczny bez względu na to, czy jest to kobieta, czy mężczyzna. Tym bardziej, że jedna ofiara już leżała w mieszkaniu.