Trzecioligowa Unia Skierniewice po raz drugi z rzędu zdobyła puchar wojewódzki. Przed rokiem podczas spotkania 1/32 Pucharu Polski na trybunach zasiadł prezes PZPN Zbigniew Boniek, który w przerwie meczu znalazł czas na rozdawanie autografów młodym adeptom piłki nożnej ze Skierniewic. (fot. Adam Michalski)
Po raz drugi z rzędu piłkarze Unii Skierniewice wywalczyli prawo gry w 1/32 pucharu Polski. Już w sobotę zmierzą się na stadionie przy ulicy Pomologicznej z Widzewem Łódź. Bilety są już w sprzedaży internetowej, liczba miejsc dostępnych dla kibicówi to 999.
To spotkanie rozpocznie się o godzinie 16.00 w sobotę (15.08). Po finale pojawiły się plotki, że Widzew chce przełożyć zaplanowany na sobotę mecz.
− Grzecznie odmówiliśmy argumentując swoją decyzję o pozostaniu przy pierwotnie wyznaczonym terminie − twierdzi Leszek Koźbiał, dyrektor sportowy Unii. − Jesteśmy już po odprawie, w której wzięły udział służby porządkowe. Na stadion będzie mogło wejść 999 osób, a otwarte będą wszystkie trybuny. Trybuna A (nowa) przeznaczona jest dla VIP-ów, dzieci ze szkółki oraz skierniewiczan, pozostałe B i C dla innych sympatyków piłki nożnej − dodaje dyrektor Koźbiał.
Występ Unii w pucharze na szczeblu ogólnopolskim stał się możliwy po zdobyciu pucharu wojewódzkiego. Po raz drugi z rzędu ekipę ze Skierniewic do triumfu poprowadził trener Rafał Smalec.
− Smak zwycięstwa w meczu rozegranym w Kutnie jest zdecydowanie słodszy od tego, który pamiętam przed rokiem kiedy także w pełnym emocji meczu pokonaliśmy Lechię Tomaszów Mazowiecki − twierdzi Rafał Smalec, trener Unii. − Wtedy byliśmy nowicjuszem na tym etapie, teraz wiedzieliśmy z czym to się je. Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem organizacji meczu finałowego, któremu smaczku dodał fakt, że były to derby − dodaje opiekun triumfatora pucharu wojewódzkiego. Przed rokiem Unia grała w 1/32 z mistrzem Polski Piastem Gliwice, teraz do Skierniewic zawita piłkarska marka.
− Widzew to marka sama w sobie bez względu na to na jakim jest obecnie poziomie. Los ponownie się do nas uśmiechnął. Czeka nas kolejna fantastyczna sportowa przygoda − mówi trener Unii.
− Wszyscy mamy świadomość jaki mamy teraz okres. Z kilku względów nie organizujemy imprezy masowej − mówi Tomasz Gręda z zarządu Unii.
− Do dyspozycji kibiców będą obie trybuny. Na nową (sektor A), z krzesełkami zapraszamy przedstawicieli władz miasta, naszych partnerów, sponsorów, prezesów spółek miejskich, przedstawicielu klubów, dzieci z naszej szkółki oraz najbardziej zagorzałych kibiców Unii. Do sektora B (połowa starej trybuny, bliżej hali) zapraszamy kibiców Unii oraz skierniewickich fanów Widzewa, a sektor C (połowa starej trybuny, dalej od hali) jest przewidziany dla najbardziej zagorzałych fanów Widzewa, którzy przyjadą z Łodzi − mówi Tomasz Gręda. Od środy w sprzedaży internetowej są bilety na sobotni mecz, na którym będzie obowiązywał wymóg zakrywania ust i nosa. Ze względu na pandemię nie zostanie uruchomiona sprzedaż biletów w kasie klubu.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 14
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.