W tym roku z powodu pandemii koronawirusa przegląd kabaretów odbył się całkowicie zdalnie. Uczestnicy nie ukrywają, że była to dla nich zupełna nowość. Trzeba zaznaczyć, że sam występ nie odbył się także na żywo. Organizatorzy z Łódzkiego Domu Kultury zgłosili się do kabaretów z prośbą o nagrania występu.

Poza długością występu nie było specjalnych wytycznych. Z tego względu wybraliśmy fenomenalny występ pani Bogusławy Drzewieckiej, który miał miejsce w zeszłym roku na deskach Teatru Wielkiego.

Edyta Pintara, p.o. dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji.

Wybór okazał się trafiony, ponieważ jury doceniło jeszcze raz występ i dzięki temu Bogusława Drzewiecka otrzymała wyróżnienie. W przeglądzie organizowanym przez Łódzki Dom Kultury wzięło udział sześć kabaretów.

Trzeba powiedzieć otwarcie, że od momentu ogłoszenia pandemii zespół nie spotyka się na próbach, co przekłada się oczywiście również na brak występów.

Tomasz Milewski przyznaje, że od pewnego czasu koleżanki i koledzy zgłaszają się do niego z pytaniami, czy spotkania zostaną przywrócone.

– Członkowie naszego kabaretu są w wysokiej grupie ryzyka zachorowania na koronawirusa. Z tego względu nie chcemy podejmować pochopnych decyzji, które nie daj Boże mogłyby mieć później opłakane skutki. Dodatkowe problemy nie są nikomu potrzebne – wyjaśnia Tomasz Milewski, jeden z założycieli „Kabaretu bez nazwy”.

Jeszcze więcej znaków zapytania powstaje przy kwestiach, czy kabaret dalej będzie istniał. Pierwsze oznaki rozwiązania pojawiały się już w zeszłym roku, jeszcze przed pandemią.

– Dziś nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Jedno jest pewne, w pierwszej kolejności musimy dbać o nasze zdrowie, jesteśmy już przecież seniorami – kończy Tomasz Milewski.