Biskup łowicki Andrzej Franciszek Dziuba w liście pasterskim na Wielki Post (21.02) zapowiedział reorganizację.
„Do podjęcia takiego kroku skłania mnie: spadkowa tendencja powołań kapłańskich, sukcesywne przechodzenie kolejnych pokoleń księży na zasłużoną emeryturę, nieprzewidziane wypadki losowe, a także skutki pandemii, chociażby w postaci dużo mniejszej liczby wiernych uczęszczających na niedzielne Msze święte” – tłumaczył ks. biskup.

W skrócie: dwie parafie będą miały jednego proboszcza. Jedna plebania pozostanie pusta. Każda parafia nadal będzie miała odrębną Parafialną Radę Duszpasterską i odrębne konto parafialnych finansów.

– W praktyce będzie, to gorzej wyglądało. Chociażby puste plebanie trzeba będzie ogrzewać. Wielu księży z oszczędności nie będzie. Te budynki szybko zniszczeją. W Szczukach, gmina Biała Rawska jest ogromna, nowa plebania. Zmarł tam niedawno ksiądz. Tę parafię ma obsługiwać nasz proboszcz z Sadkowic. Natomiast parafię Lewinie przejdzie pod opiekę księdza z Regnowa – mówi osoba związana z kościelnym środowiskiem.

W jego ocenie w ciągu najbliższych lat na naszych oczach zmieni się polski Kościół.

– Może Kościół użyczy niektóre plebanie gminom na mieszkania socjalne? Często to były obiekty budowane z wiejskich składek, czy też nakładem pracy mieszkańców. Polskie parafie pewnie poratują się duchownymi z krajów afrykańskich, czy Indii – głośno się zastanawia.

Ile prawdy jest w wieściach o reorganizacji sadkowickich parafii? Zdaniem ks. Macieja Mroczkowskiego, proboszcza w Sadkowicach sprawa podłączenie do jego parafii, kościoła w Szczukach „ucichła”. Nie ma decyzji kurii. Podobnie tłumaczy ks. Dariusz Karpiński, proboszcz, parafii pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Regnowie, pod którego opiekę trafić ma lewińska parafia.

– Nie ma oficjalnej decyzji. Będzie wiadomo dopiero, jak ukaże się dekret – dodaje.

Tymczasem gospodarz parafii w Lewinie potwierdza wieści.

– Tak to prawda – tłumaczy ks. Andrzej Rzeźnicki, proboszcz parafii pw. św. Stanisława Biskupa.

W swojej długiej historii parafia miała już epizody podporządkowania. Po upadku powstania listopadowego została rozwiązana i do 1928 r. administrowali nią proboszczowie parafii Biała Rawska i Sadkowice.

– Parafie są łączone, przechodzę na nową – dodaje proboszcz.

Materiał opublikowany 1 kwietnia w "Głosie Rawy Mazowieckiej i Okolicy".