Czy rozbudowie szkoły w Konopnicy grozi wstrzymanie prac z powodów finansowych?

Wręcz przeciwnie, kończymy inwestycję w Konopnicy. Staraliśmy się z Urzędu Marszałkowskiego o środki na kontynuowanie inwestycji. Nie tylko zresztą my, wiele samorządów rywalizowało o nie. Znaleźliśmy się na odległym miejscu listy dofinansowania. W tym czasie otrzymaliśmy pierwszą transzę środków z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, czyli wsparcia dla samorządów w czasie pandemii. To było ponad milion złotych. Zdecydowałem o przesunięciu tych środków na prace w szkole w Konopnicy.

Na jakim są etapie?

Już miały być ukończone w marcu, ale pandemia pokrzyżowała plany. W firmie wykonawczej pracuje wielu obcokrajowców, mieli problem z wjechaniem do Polski, a następnie przechodzili dwutygodniową kwarantannę. Z drugiej strony lepiej, że robią dłużej, bo będzie dokładniej. Zajęć i tak nie utrudniają. Do końca maja uporają się z pracami wewnątrz budynku. Następnie zajmą się parkingami przy szkole, aby rodzice dowożący swoje dzieci mogli się bezpiecznie zatrzymać. Prace potrwają do połowy czerwca.

Pozostałe szkoły w gminie są równie nowoczesne?

Praktycznie wszystkie. Szkoła w Pukininie po rozbudowie i wyremontowaniu starego budynku ma wysoki standard. Tak samo w Boguszycach. Z podstawówką w Konopnicy po modernizacji starego i rozbudowie będzie podobnie. Szkoła w Kurzeszynie odnowiona została dwa lata temu. Od tej normy odstaje szkoła w Starej Wojskiej. Już jestem po rozmowie z nauczycielami. Zapowiedziałem, że chcemy odświeżyć placówkę. Nie wymaga specjalnych prac i nakładów, a dodatkowo nowa dyrektor szkoły bardzo zabiega o remont.