Dojenie krowy w tradycyjny sposób – tej sztuki mogli spróbować najmłodsi biesiadnicy. (fot. Joanna Młynarczyk)
Można było spróbować swoich sił w ujeżdżaniu byka albo dojeniu krowy. Najmłodsi bawili się na dmuchańcach, trampolinach, pływali w kulach wodnych. Każdy mógł znaleźć dla siebie pasującą mu atrakcję. W sobotę (24.07) skierniewiczanie gościli na skierniewickiej biesiadzie.
Ze sceny bawili artyści. Można było posłuchać biesiadnej muzyki w wykonaniu zespołów ludowych, przy której wyśmienicie smakowało skierniewickie danie specjalne przygotowywane na wielkiej patelni tylko przy tej okazji – leczo warzywne. Pod sceną gości bawił góralski animator. Co jeszcze się działo podczas biesiady nad zalewem „opowiadają” zdjęcia w naszej galerii.
Joanna Młynarczyk
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 6
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.