Mimo wielu pozycji dzielącej obie ekipy w tabeli A Klasy, na boisku w Makowie kibice obejrzeli wyrównane spotkanie zakończone podziałem punktów. (fot. Adam Michalski)
Derby Macovia Maków – Jutrzenka Mokra Prawa były najciekawiej zapowiadającym się spotkaniem ósmej serii gier w skierniewickiej A Klasie. Mecz nie zawiódł, a lider podzielił się punktami z przedostatnią ekipą stawki, po remisie 3:3.
Mecz skierniewickiej A Klasy pomiędzy Macovią i Jutrzenką nie zawiódł. Na boisku w Makowie, w sobotę (16.10) gospodarze prowadzili do przerwy 1:0, a tuż kilka minut po wznowieniu gry 2:0. Obie bramki dla gospodarzy zdobył kapitan Patryk Błędowski. Goście odpowiedzieli trafieniami Przemysława Panka i Marcina Dworaka i zrobiło się 2:2. Kiedy w końcówce spotkania Marek Durka wyprowadził Jutrzenkę na prowadzenie wydawało się, że mecz zakończy się niespodzianką. Jednak w doliczonym czasie gry grający prezes Macovii, były trener Adam Gasiński doprowadził do wyrównania. Mecz zakończył się remisem i podziałem punktów, a Macovia utrzymała pozycję lidera.
W innych spotkaniach 9. kolejki (16-17.10) Astra Zduny ograła 3:0 Vagat Domaniewice, Czarni Bednary przegrali 1:2 z Sierakowianką Sierakowice, Meteor Reczyce zremisował z Olympic Słupia 4:4, Laktoza Łyszkowice ograła 6:0 Pogoń Godzianów, Dar Placencja ograł 5:1 Start Złaków Borowy. Pauzowała Victoria Bielawy.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 1
-
1
BARDZO PRZYDATNY -
0
ZASKAKUJĄCY -
0
PRZYDATNY -
0
OBOJĘTNY -
0
NIEPRZYDATNY -
0
WKURZAJĄCY -
0
BRAK SŁÓW
1Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Małe sprostowanie sierakowianka Sierakowice wygrała 2:1 z czarni bednary