Hala przy ulicy Tetmajera w niedzielę gościła 17 piłkarskich zespołów w dwóch kategoriach wiekowych. (fot. Adam Michalski)
Stowarzyszenie EMKA Skierniewice było organizatorem kolejnych dwóch turniejów piłkarskich dla dziewcząt. W hali przy ulicy Tetmajera w niedzielę (12.12) rywalizowały drużyny złożone z zawodniczek urodzonych w latach 2014 i młodszych oraz 2011 i młodszych. Łącznie zagrało 17 zespołów, nie było klasyfikacji końcowej.
Jako pierwsze do rywalizacji przystąpiły młodsze drużyny. – Przed turniejem musieliśmy zweryfikować plany, a w rywalizacji wzięły także drużyny złożone z chłopców. Jednak byli oni rok młodsi od dziewcząt – twierdzi Marta Tręboszka, jedna z trenerek EMKI.
Mecze trwające 10 minut rozgrywane były jednocześnie na trzech boiskach. Było dużo grania i dobrej zabawy, a organizatorzy zrezygnowali z klasyfikacji końcowej. Po zakończeniu zmagań wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe medale, kapitanowie odebrali puchary. Uczestników odwiedził także Mikołaj, który przekazał im słodkie upominki.
W pierwszym z turniejów udział wzięły ekipy: Emka Skierniewice I, EMKA Skierniewice II, KS Raszyn, Laktoza Łyszkowice, Żyrardowianka Żyrardów I, Żyrardowianka Żyrardów II, Orzeł Nieborów i Widok Skierniewice
Drużyna EMKA 2014 wystąpiła w składzie: Zuzanna Jabłońska, Kornelia Kozioł, Justyna Brudnowska, Hanna Smolarek, Julia Górecka, Agata Nowacka, Julia Szwonek, Kaja Kaniewska i Natalia Sas .
W rywalizacji starszych zespołów udział wzięły: EMKA Skierniewice I, EMKA Skierniewice II, Rekord Brzeziny, Mazovia Grodzisk Mazowiecki, Ursus Warszawa, Legia Warszawa, FUKS Pułtusk, KS Raszyn i SMS Łódź
EMKA 2011 zagrała w składzie: Helena Bajerska, Wiktoria Gorajewska, Maja Lignowska, Patrycja Sikora, Julia Dąbrowska, Łucja Gawałkiewicz, Zuzanna Mikulska, Alicja Żaczkiewicz, Natalia Sas, Kaja Kaniewska i Aleksandra Kędzierska.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 2
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.