Paweł Felczyński zwraca uwagę, że uczniowie w wolnym czasie, kiedy nie muszą czytać lektur, chętnie sięgają po historie obrazkowe. (fot. Joanna Młynarczyk)
Paweł Feczyński marzy, by stworzyć szkolną strefę komiksu, w internecie ogłosił się więc zbiórkę książek. Bibliotekarz ze Szkoły Podstawowej nr 5 w Skierniewicach twierdzi, że uczniowie najchętniej sięgają właśnie po historie obrazkowe. Tymczasem na półkach jest ich jak na lekarstwo. – Mamy w szkole 900 uczniów i niewiele ponad 20 komiksów w bibliotece – wylicza bibliotekarz.
– W bibliotece na razie nie mamy ani jednego „Tytusa, Romka i Atomka” czy „Torgala”. Co mogłem, to z domu przyniosłem. „Tytusów” przyniosłem pięć i od razu poszły, wiem, że dzieci ustawiają kolejkę między sobą. Treści dawne nie zawierają przemocy, tam nikt nie ginie. To dodatkowa wartość komiksów – zwraca uwagę.
Nauczyciel, w porozumieniu z uczniami, wystosował prośbę do przewodniczącego rady rodziców o pieniądze, które pozwoliłyby na stworzenie w bibliotece strefy komiksu.
– Dotacja z rady rodziców to około tysiąca złotych na książki, ale fajnie, gdyby pojawiły się też nowe komiksy np. wydane przez IPN o żołnierzach wyklętych. To bardzo ciekawe, edukacyjne pozycje, niestety drogie – zwraca uwagę Paweł Felczyński. – Niech dzieciaki czytają, co lubią, tym bardziej, że komiksy można podsuwać dzieciom już w pierwszej klasie, bo niewiele tam treści – dodaje nauczyciel.
A czytają, jak zwraca uwagę nauczyciel, całymi seriami.
– Najbardziej poszukiwanymi są: „Kajko i Kokosz”, „Tytus, Romek i Atomek”, „Thorgal”, „Kapitan Żbik” oraz „Asterix i Obelix – mówi Paweł Felczyński.
Do podzielenia się książkami zachęca w internecie, gdzie wystosował apel: „Być może ktoś ma w domu stare, niepotrzebne komiksy, w bibliotece szkolnej zyskałyby drugie życie. Byłbym, i nasi uczniowie, bardzo wdzięczny, gdybyście mogli je ofiarować naszej szkole”.
Joanna Młynarczyk
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 21
5Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Gonzo, skąd w Tobie tyle jadu ??? akurat Thorgal zawsze unikał przemocy starał sie wszystko załatwiac bez rozlewu krwi.
Akurat te serie IPN-u o żołnierzach wyklętych, to jedne z tańszych na rynku serii, bo są dotowane przez Państwo. (Najnowszy tom serii do wyrwania w internecie już za 9 złotych z groszami). Jeśli dla Pana Bibliotekarza, te komiksy są drogie, to się nie dziwię wcale, że w bibliotece nie mają komiksow...
A pan Bibliotekarz to wie że są i poważniejsze treści w komiksach. W Thorgalu nie ma przemocy, on to kiedykolwiek miał w rękach?
"Niech dzieciaki czytają, co lubią, tym bardziej, że komiksy można podsuwać dzieciom już w pierwszej klasie, bo niewiele tam treści." Rozumiem że to przypadkowy strzał w kolano a nie świadoma wypowiedź?
"Niewiele tam treści"? Serio?