Pierwszy etap inwestycji został zrealizowany zgodnie z przyjętym terminarzem – Dom Ludowy, budynek urzędu gminy oraz przystanek odrestaurowano i już od dawna służą lokalnej społeczności. Gorzej z tzw. częścią drogową, gdzie wykonawca nie wywiązał się z umowy z powodu problemów związanych z epidemią koronawirusa. Po zamknięciu współpracy z wybranym w 2019 roku wykonawcą gmina ogłosiła przetarg, który nie przyniósł rozstrzygnięcia ponieważ proponowane ceny były zbyt wysokie. Drugi przetarg niewiele zmienił sytuację. Samorząd przekalkulował kosztorys i kolejny przetarg wygrała firma TRAKT Borzak z Tecławia, która zaproponowała wykonanie inwestycji za ponad 5,7 mln złotych. Niestety, okazało się, że wybrana oferta obarczona jest błędem. Okazało się, że potencjalny wykonawca nie wskazał w ofercie kierownika budowy. Błąd został naprawiony i wreszcie można było podpisać umowę.

– Mam nadzieję, że tym razem uda nam się zrealizować tak długo oczekiwany projekt rewitalizacji – mówi burmistrz Stanisław Linart. – Rynek ma być wizytówką miasta. Modernizacja ma sprawić, że pochwalimy się standardami europejskimi.

Szczegóły przedsięwzięcia w najnowszym wydaniu papierowego "Głosu" z 10 lutego.