Teatr tworzą: Krystyna Kubacka, Elżbieta Nowak, Lucyna Bilska, Stanisława Wójt, Teresa Bakalarska i Zofia Kosonóg. (fot. Joanna Młynarczyk)
– Kiedy wchodzimy na scenę, ubywa nam lat – podkreślają seniorzy ze skierniewickiego klubu Zacisze. – Nie uczymy się tekstów na pamięć, po prostu wchodzimy w odgrywane role całym sobą – podkreślają. Członkowie Zacisza pod okiem Izabelli Worony przygotowują sztukę „W samo południe”, jej premiera zaplanowana jest na 25 listopada.
W pandemii teatr z Zacisza całkowite zawiesił swoją działalność. Teraz powoli jest reaktywowany.
– Teatr w klubie Zacisze zaistniał podczas realizacji projektu „Kwiaty na pustyni” w 2009 roku, gdzie seniorki wystąpiły na scenie razem z młodzieżą z „Krzywego Teatru” – wspomina Iza Worona, reżyser, opiekun grupy teatralnej.
Podkreśla, że robienie teatru z seniorami jest trudniejsze niż w przypadku pracy z młodzieżą, ale bardzo satysfakcjonujące.
– Młodzież mogę kształtować, a seniorzy, którzy są osobami dojrzałymi, mają swoje doświadczenia życiowe, swoje zdanie, są ukształtowani i w pewnym sensie trzeba walczyć o ich zaufanie, sympatię – podkreśla Iza Worona.
Inaczej też pracuje się z dorosłymi niż z młodzieżą czy dziećmi.
– Napisałam scenariusz sztuki, a panie ją niejako tworzą, budują, nadają jej kształt – podkreśla reżyser.
Teatr tworzą: Krystyna Kubacka, Elżbieta Nowak, Lucyna Bilska, Stanisława Wójt, Teresa Bakalarska i Zofia Kosonóg.
Joanna Młynarczyk
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 2
1Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Czepiają się wszystkiego żeby zaistnieć