(fot. Beata Pierzchała)
Gminny posterunek policji zniknął z Głuchowa ponad 10 lat temu. Teraz pojawiła się nadzieja, że policja wróci. Podczas jednego ze spotkań wójt usłyszał od komendanta policji w Skierniewicach, że zastanawia się nad reaktywacją posterunku w Głuchowie.
Podczas grudniowej sesji rady gminy temat posterunku policji wrócił za sprawą lokalu, który gmina chce kupić na własność. Chodzi o obecną siedzibę poczty.
– Chcemy kupić ten lokal wraz z przeniesieniem prawa wieczystego – mówi wójt Jan Słodki. – Z informacji, które otrzymałem od kierownictwa poczty, obecna siedziba placówki jest za dużo w stosunku do potrzeb, jakie ma poczta. Instytucja chce się przenieść do mniejszego lokalu, a my moglibyśmy zagospodarować tę dużą przestrzeń. Podczas spotkania podsumowującego bezpieczeństwo w naszej gminie komendant policji w Skierniewicach napomknął, że chce odtworzyć u nas posterunek. Myślę, że lokal po poczcie doskonale by się do tego nadawał.
Budynek, w którym obecnie znajduje się poczta ma 269 metrów kwadratowych powierzchni, to dużo za dużo, jak na potrzeby poczty w Głuchowie. Natomiast dla posterunku taki metraż z pewnością byłby idealny. Czy policja ma w planach reaktywację stacjonarną służbę mundurową w Głuchowie?
– Trwa analiza zagrożeń, jakie występują na tym terenie i badanie zapotrzebowania jeśli chodzi o dostępność policji – informuje st. sierż. Aneta Placek-Nowak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach. – Na razie żadne decyzje w sprawie ewentualnej organizacji posterunku w Głuchowie nie zapadły.
Więcej na ten temat w papierowym "Głosie" z 18 stycznia.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 2
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.