31-latek wybił 11 szyb w wiatach przystankowych. „Zabawę” urządził sobie w drodze na ryby. Strzelał z samochodu. Wartość szkód wyceniono na 20 tys. zł – informuje rzecznik sochaczewskiej komendy policji st. asp. Agnieszka Dzik.
„Przez otwarte okno samochodu ostrzelał z wiatrówki gazowej kilka wiat przystankowych, które mijał w Sochaczewie” – poinformowała rzecznik sochaczewskiej komendy policji.
Niektóre wiaty kilka dni wcześniej zostały oszklone po poprzednim ataku wandali. Policjanci ustalili, że sprawcą przestępstw może być osoba jadąca bmw. Wpadł, bo jego wyczyny zarejestrowała jedna z kamer miejskiego monitoringu.
Policjanci przeszukali mieszkanie 31-latka w Skierniewicach. Zabezpieczyli wiatrówkę i opakowanie śrutów.
Wędkarz został zatrzymany. Usłyszał jedenaście zarzutów uszkodzenia mienia. Skierniewiczanin przyznał się do wandalizmu. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 16
4Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Debil
... Nie trzeba siać. Wiaty się naprawi na jego koszt. Zdrowia nie oddałby nikomu gdyby trafił niefortunnie jakaś osobę czy czyjegoś zwierzaka. A rząd chce większej dostępności do broni.
Jadąc samochodem na ryby mógł spinningiem ściągać gacie z balkonów - bardziej by pasowało do jego "hobby".
20 tyś..........a może coś było wcześniej.........i wyjdzie 120 tyś.......niech płaci