Za nami już trzecia edycja "Mikołajek z Zadymą". (fot. Adam Michalski)
– Po pierwszej edycji, kiedy spotkaliśmy się z bardzo dobrym odbiorem, podjęliśmy decyzję, żeby kontynuować ją w kolejnych latach. I tak mamy już trzecią edycję – mówi Szymon Urbanek, prezes Amatorskiego Klubu Bokserskiego. W sobotę (30.11) w Skierniewicach obecny był pomysłodawca wydarzenia, które w Katowicach doczekało się już dziewięciu edycji, Tomasz "Zadyma" Gromadzki.
Sobotnie wydarzenie miało charakter pikniku, spotkania towarzyskiego z elementami sportu.
Rozpoczęło się słodkim poczęstunkiem. Później przyszła pora na uroczyste otwarcie. Szymon Urbanek podziękował wszystkim partnerom i sponsorom wydarzenia.
Kolejnym akcentem były sparingi bokserskie, podczas których rolę sędziów pełnili podopieczni skierniewickich placówek. Na kartkach punktowali celne ciosy walczących, podejmowali decyzję, który z pięściarzy był lepszy.
Jednym z elementów spotkania była wizyta św. Mikołaja. Był też animator. Czas na wspólny obiad, konkursy i dobrą zabawę uzupełniły resztę popołudnia z Mikołajkami z "Zadymą".
To była już trzecia edycja wydarzenia.
– Zainspirował mnie Tomasz, który jest dziś z nami. Pokazał jaką wspaniałą robotę wykonuje w Katowicach. Przekonał mnie do swojej wizji, by takie Mikołajki zorganizować w Skierniewicach – wspomina Szymon Urbanek. – To był strzał w "10". Impreza z roku na rok rozrasta się. Mamy coraz więcej dzieci i młodzieży, nie tylko ze Skierniewic – dodaje.
Więcej na ten temat w najnowszym wydaniu (5.12) tygodnika "Głos Skierniewic i Okolicy".
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 2
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.