
Kierowca przyznał, że nie widział nic nieprawidłowego w tym, że jechał skuterem drogą ekspresową. (fot. KMP Skierniewice)
40-letni mężczyzna postanowił z Opola wybrać się w swoje rodzinne strony na Mazurach. Do celu chciał dotrzeć skuterem, korzystając między innymi z Drogi Ekspresowej. Ponadto prowadzący skuterem był pod wpływem alkoholu.
W niedzielę (11.05) pewien mieszkaniec Opola na skuterze wybrał się do Mrągowa, aby odwiedzić rodzinę. Mężczyzna postanowił dotrzeć do swojego celu między innymi Drogą Ekspresową S8, na której został zauważony przez patrol policji.
Kierujący nie dość, że poruszał się z prędkością około 50 km/h to oprócz tego nie potrafił utrzymać prawidłowego toru jazdy.
Mężczyzna oświadczył, że jego celem podróży były mazury, ponieważ stamtąd pochodzi i jechał do rodziny. 40-latek przyznał, że nie widział nic nieprawidłowego w tym, że jechał skuterem drogą ekspresową, sugerował się nawigacją, która w ten sposób go poprowadziła.
Aneta Placek, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach
Po zatrzymaniu mężczyzna został poddany badaniu na trzeźwość.
40-latek z Opola miał ponad 1,5 promila alkoholu we krwi.
Kierujący został zatrzymany i doprowadzony do Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach, a jego środek lokomocji został procesowo zabezpieczony. Mieszkaniec Opola w poniedziałek (12.05) usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości, grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

1Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Może nie będą go sądzić 13 lat tak jak pana Seligę ale wreszcie usłyszał prawomocny wyrok. Został skazany ,ciekawe co dalej z jego pracą w Lublinie. Może znów 13 lat będą go odwoływać.