Magdalena Stelmach to wyjątkowa ambasadorka Skierniewic. Jest w gronie 70 najzdolniejszych uczniów i studentów z całego regionu łódzkiego, którzy w piątek 6 czerwca odebrali stypendia naukowe Marszałka Województwa Łódzkiego. 
Od początku nauki w liceum Magdalena regularnie zdobywała laury w ogólnopolskich konkursach przedmiotowych. Już w pierwszej klasie uzyskała indeks gwarantujący studiowanie na wielu prestiżowych kierunkach.

Magdalena Stelmach to wyjątkowa ambasadorka Skierniewic. Jest w gronie 70 najzdolniejszych uczniów i studentów z całego regionu łódzkiego, którzy w piątek 6 czerwca odebrali stypendia naukowe Marszałka Województwa Łódzkiego. Od początku nauki w liceum Magdalena regularnie zdobywała laury w ogólnopolskich konkursach przedmiotowych. Już w pierwszej klasie uzyskała indeks gwarantujący studiowanie na wielu prestiżowych kierunkach. (fot.arch)

W gronie najzdolniejszych uczniów województwa łódzkiego znalazła się tylko jedna osoba ze Skierniewic – Magdalena Stelmach, tegoroczna maturzystka, absolwentka LO im. B. Prusa.

Magda to młoda kobieta, która nie boi się marzyć i działać. Jako jedyna uczennica ze Skierniewic nagrodzona stypendium marszałka, udowadnia, że prawdziwa mądrość rodzi się z pokory i ciekawości świata.

Magdalena Stelmach, tegoroczna maturzystka z Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Prusa w Skierniewicach, to postać, która nie mieści się w gotowym schemacie. W piątek 6 czerwca, jako jedyna uczennica ze Skierniewic, odebrała stypendium naukowe Marszałka Województwa Łódzkiego – wyróżnienie, które trafiło do 70 najzdolniejszych uczniów i studentów z całego regionu. W gronie laureatów znaleźli się przyszli specjaliści: neurochirurg dziecięcy, chirurg plastyczny, psychiatra, alergolog oraz laureaci ogólnopolskich i międzynarodowych olimpiad. Magda, reprezentując swoje miasto, udowadnia, że ambitna młodzież potrafi przebić się do krajowej czołówki nawet z mniejszych miejscowości.

Stypendium to nie tylko wsparcie finansowe, lecz także uznanie ciężkiej pracy, zaangażowania i determinacji. Jak podkreślają przedstawiciele władz regionu, takie wyróżnienia są dowodem zaufania i zachętą do dalszego rozwoju. Magda doskonale wpisuje się w ten nurt – jej sukces to nie tylko osobisty triumf, lecz także promocja Skierniewic jako miejsca, gdzie wspiera się młode, ambitne osoby.

Magda należy do pokolenia, które dorastało w świecie przesiąkniętym technologią, globalizacją i niepewnością. To właśnie „zetki” cenią elastyczność i indywidualizm, mają świadomość złożoności świata i potrafią łączyć indywidualizm z zaangażowaniem społecznym.

W rozmowie Magda nie unika trudnych tematów. Zamiast chwalić się sukcesami, wskazuje na wzrost świadomości własnych ograniczeń.

Im więcej wiem, więcej się uczę, tym większą mam świadomość, jak wiele chcę poznać – mówi.

To codzienna praktyka: uznanie, że świat jest zbyt złożony, by go ogarnąć, a każda zdobyta wiedza rodzi kolejne pytania. Właśnie ta intelektualna pokora sprawia, że Magda wybiera psychologię – chce rozumieć ludzi, nie tylko testować ich kompetencje.

Dorastanie to dla niej nie tylko ekscytacja, lecz także niepewność.

– Ta świadomość powoduje, że człowiek bardziej się obawia dorosłego życia. Z jednej strony łatwiej mi się zmagać z nieznanym, ale z drugiej strony mam świadomość, jak wiele nieoczekiwanych rzeczy może się jeszcze wydarzyć – przyznaje.

Decyzje dotyczące przyszłości nie przychodzą jej łatwo; jednak to właśnie w tym chaosie poszukiwań Magda odnajduje siłę do działania.

Jej szerokie zainteresowania zadziwiają: olimpiady z wiedzy o Unii Europejskiej, politologii, prawie – i to wszystko, mimo że marzy o studiach psychologicznych. Właśnie teraz, gdy formalnie kończy edukację średnią, czeka ją jeszcze w tym tygodniu finał Olimpiady z wiedzy o UE„Gwiezdny Krąg” w Słupsku.

Chciałabym być możliwie multidyscyplinarna, ale mam świadomość, że nie można jednocześnie studiować pięciu kierunków. Żałuję – tłumaczy.

To pragnienie wszechstronności nie wynika jednak z młodzieńczego rozproszenia, lecz z autentycznej ciekawości świata.

Polityka? Magda nie widzi siebie w tej roli

– Nie czułabym się na tyle kompetentna, żeby ludziom, których bezpośrednio nawet nie znam, narzucać to, jak powinni żyć i jak powinno wyglądać państwo, w którym żyją – wyjaśnia.

Polityka, jej zdaniem, odeszła od idei dbania o dobro wspólne; dziś dominuje w niej konflikt i podziały. Magda nie chce być częścią tego świata, choć nie wyklucza pracy w instytucjach europejskich.

System edukacji?

– System jest zły i każdy to wie, ale i tak ten system się nie zmienia – ocenia z przekąsem. Zauważa, że mimo sprecyzowanych zainteresowań, przez lata musiała uczyć się przedmiotów, które jej nie interesowały. Kluczowe w rozwoju okazują się jednak spotkania z nauczycielami. Szczególne miejsce w jej życiu zajmuje nauczyciel WOS Andrzej Kalski, który już w pierwszej klasie zauważył jej potencjał i zachęcił do udziału w olimpiadach. To właśnie dzięki niemu Magda przeszła długą drogę od nieśmiałej uczennicy do pewnej siebie maturzystki.

W jej życiu ważną rolę odgrywają bliscy – rodzice, którzy dają jej poczucie bezpieczeństwa i przestrzeń do rozwoju. To oni pokazali, że dom to nie tylko miejsce, ale również wsparcie i akceptacja.
Od jedenastego roku życia Magda trenuje karate, a treningi stały się dla niej nie tylko formą aktywności fizycznej, lecz także szkołą dyscypliny i radzenia sobie ze stresem. Nauka, konkursy, sport – wszystko to wymagało od niej ogromnej samoorganizacji.

– Często pogodzenie nauki w szkole, przygotowań do konkursów, olimpiad było bardzo trudne. Wiadomo, doba ma tylko 24 godziny. Starałam się nie odpuszczać treningów – wspomina.

Sukcesy? Najbardziej ceni sobie drugie miejsce w olimpiadzie wiedzy o Unii Europejskiej

– Udział w olimpiadach był wyjściem ze strefy komfortu, zgoda na to, by ktoś mnie oceniał. Jestem dumna, że nauczyłam się radzić trochę sama ze sobą i ze swoim stresem – mówi.

Magda, z jednej strony, jest doskonałą reprezentantką Generacji Z: refleksyjną, otwartą na zmiany, zdolną do adaptacji i poszukującą własnej drogi. Z drugiej – jej indywidualność, intelektualna pokora i głęboka świadomość własnych wyborów wyróżniają ją na tle rówieśników. To właśnie takie osoby – ambitne, krytyczne i wrażliwe – są przyszłością nie tylko Skierniewic, ale całego regionu łódzkiego. Dopisujemy osiemnastolatkę do naszej listy ambasadorów miasta.

Anna Wójcik-Brzezińska

Anna Wójcik-Brzezińska

napisz maila ‹
ostatnie aktualności ‹

Jak oceniasz ten artykuł?

Głosów: 9

  • 9
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 0
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 0
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 0
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 0
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 0
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

1Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
  • Gość
    ~teacher 1 dzisiaj 10:27ocena: 100% 

    Mądra dziewczyna i skromna. Sokrates także mówił: "Wiem, że nic nie wiem"

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS