Uczniowie Budowlanki już po studniwce. Zaczęło się odliczanie do matury.- Nie jest to kres, ale musicie uświadomić sobie, że nadszedł czas zakończenia pewnego etapu życia i musicie podjąć ważne decyzje, czy: dalsza nauka, praca, a może założenie rodziny - mwiła Irena Czajkowska - Karpińska, dyrektor Zespołu Szkł Zawodowych Nr 1 w Skierniewicach otwierając bal maturalny uczniw szkoły.Nam pani dyrektor powiedziała jeszcze przed studniwką, że zależy jej, aby młodzież dobrze się bawiła, a od tego momentu (balu) odliczała czas spędzają go intensywnie przy podręcznikach i przygotowując się do matury. Pierwsze pragnienie pani dyrektor spełniło się. Uczniowie dobrze się bawili, a czy spełni się jej drugie pragnienie grono pedagogiczne wkrtce się przekona. Ten rocznik absolwentw szkoły obchodził mały jubileusz, gdyż w tym roku szkolnym mija 90. rocznica istnienia popularnej "Budowlanki." W sobotę, 26 stycznia, bawiło się 6 klas maturalnych. Najpierw jednakże były podziękowania od uczniw skierowane do nauczycieli. Wychowawcy klas maturalnych i dyrekcja dostali kwiaty. Gronu pedagogicznemu w imieniu rady rodzicw podziękowała Iwona Grzelec, przewodnicząca rady rodzicw i Andrzej Jankowski z zarządu rady. Odczytano list gratulacyjny Leszka Trębskiego, prezydenta miasta. Jeszcze przed tańcami na zaimprowizowaną scenę wyszła gromadka Smurfw i odegrała scenki z życia szkoły w wersji przemiłych niebieskich skrzatw. Widowisko było przygotowane przez uczniw i pod kierunkiem nauczycielki Anny Kamińskiej. Jeszcze tylko nastąpił tradycyjny polonez, zatańczony z powagą i z rozmachem (zrobił na wszystkich duże wrażenie), a pźniej już się tylko bawiono. Tekst i fot. mn
Uczniowie „Budowlanki” już po studniówce. Zaczęło się odliczanie do matury.
- Nie jest to kres, ale musicie uświadomić sobie, że nadszedł czas zakończenia pewnego etapu życia i musicie podjąć ważne decyzje, czy: dalsza nauka, praca, a może założenie rodziny - mówiła Irena Czajkowska - Karpińska, dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych Nr 1 w Skierniewicach otwierając bal maturalny uczniów szkoły.
Nam pani dyrektor powiedziała jeszcze przed studniówką, że zależy jej, aby młodzież dobrze się bawiła, a od tego momentu (balu) odliczała czas spędzają go intensywnie przy podręcznikach i przygotowując się do matury. Pierwsze pragnienie pani dyrektor spełniło się. Uczniowie dobrze się bawili, a czy spełni się jej drugie pragnienie – grono pedagogiczne wkrótce się przekona. Ten rocznik absolwentów szkoły obchodził mały jubileusz, gdyż w tym roku szkolnym mija 90. rocznica istnienia popularnej "Budowlanki."
W sobotę, 26 stycznia, bawiło się 6 klas maturalnych. Najpierw jednakże były podziękowania od uczniów skierowane do nauczycieli. Wychowawcy klas maturalnych i dyrekcja dostali kwiaty. Gronu pedagogicznemu w imieniu rady rodziców podziękowała Iwona Grzelec, przewodnicząca rady rodziców i Andrzej Jankowski z zarządu rady. Odczytano list gratulacyjny Leszka Trębskiego, prezydenta miasta. Jeszcze przed tańcami na zaimprowizowaną scenę wyszła gromadka Smurfów i odegrała scenki z życia szkoły w wersji przemiłych niebieskich skrzatów. Widowisko było przygotowane przez uczniów i pod kierunkiem nauczycielki Anny Kamińskiej. Jeszcze tylko nastąpił tradycyjny polonez, zatańczony z powagą i z rozmachem (zrobił na wszystkich duże wrażenie), a później już się tylko bawiono.
Tekst i fot. mn
Jak oceniasz ten artykuł?
-
BARDZO PRZYDATNY
-
ZASKAKUJĄCY
-
PRZYDATNY
-
OBOJĘTNY
-
NIEPRZYDATNY
-
WKURZAJĄCY
-
BRAK SŁÓW
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.