Chcecie strajku? Będą kontrole

Będzie kontrola części zwolnień lekarskich wystawionych dla nauczycieli. Zapowiada ją Zakład Ubezpieczeń Społecznych i jak przyznaje, zrobi to na wniosek niektórych pracodawców.

– W najbliższych dniach do wszystkich dyrektorów szkół trafią nasze żądanie płacowe, 1 000 zł (brutto/msc.) podwyżki dla wszystkich pracowników oświaty. Jeśli w ciągu 5 dni zarządzający szkołami nie odpowiedzą, wchodzimy w spór zbiorowy. Kolejne kroki mogą doprowadzić do strajku – mówi Urszula Adamczyk, prezes ZNP w Skierniewicach.

Na początku lutego związek zdecyduje o formie i terminie ewentualnego protestu.

Jeśli śledzić kolejne doniesienia płynące od związkowców, trzeba by uznać, że hasło – w tym roku matury nie będzie nie jest zwykłą publicystyką, chwytliwym hasłem sprzedającym czołówkę. Urszula Adamczyk, szefowa skierniewickich związków zawodowych studzi jednak emocje – jeszcze nie znamy stanowiska dyrektorów, nie podjęliśmy ewentualnych rokowań, mediacji. Osobiście, gdy chodzi o formę protestu, jestem zwolennikiem działania stopniowego – najpierw dwie godziny akcji ostrzegawczej, w przypadku nie spełnienia postulatów, jeden dzień…

21 stycznia związkowcy w powiecie skierniewickim podjęli decyzję o przyłączeniu się do ogólnopolskiej akcji protestacyjnej, mającej na celu wyegzekwowanie od rządu podwyżki płac zatrudnionych w oświacie. W powiecie członkami ZNP jest ok 650 osób (1000 nauczycieli w mieście).

– Co do terminu, nie ma decyzji, odwoływanie matury jest co najmniej przedwczesne i na wyrost – uspokaja Adamczyk.

Zanim pisma z żądaniami trafią do szkół, na biurkach części dyrektorów znalazła się korespondencja z Zakładu Ubezpieczeniem Społecznych.

ZUS wyraźnie zaniepokojony zasięgiem i potencjałem „epidemiologicznym”, jakie niesie „belferska grypa” zobowiązał pracodawców do stałych kontroli i monitoringu stanu zdrowia nauczycieli.

 

– ZUS kontroluje prawidłowość wykorzystania zwolnień w ramach ustawowego obowiązku. W celu analizy działań podejmowanych w tym zakresie, prosimy o przekazywanie do naszej jednostki ZUS informacji o przeprowadzonych kontrolach w okresach, za które wypłacają państwo swoim pracownikom zasiłek chorobowy, zasiłek opiekuńczy lub świadczenie rehabilitacyjne – czytamy w korespondencji, jaką Agnieszka Bożęcka skierowała do menadżera zarządzającego szkołą w naszym powiecie.

Do korespondencji dołączono tabelę, którą dyrektor miałby wypełniać i przekazywać do zakładu.

– Słyszałam o tym pomyśle, ale sądzę, że dyrektorzy zachowają się rozsądnie – mówi Adamczyk.

W miejskich szkołach słyszymy: – Jako pracodawcy mamy możliwość kontroli nauczycieli, faktycznie z narzędzia nie korzystamy. Prowadzenie ewidencji dla ZUS jest jednak oczekiwaniem cokolwiek kuriozalnym.

Roman Czyżewski, miejski radny, pedagog, do niedawna dyrektor Gimnazjum nr 3 w Skierniewicach mówi: – Oczywiście, że popieram postulaty, nauczyciele powinni więcej zarabiać. Zwolnienia są indywidualną sprawą każdego, który druk L4 bierze od lekarza, trudno wszystkich traktować, jak oszustów – komentuje.

– Co zrobią dyrektorzy, to ich decyzja – kwituje pytania prezes Adamczyk. – Oczywiście, w sytuacji gdy pracodawca płaci za zwolnienie ma prawo kontroli.

W miejskim ratuszu słyszymy – nie mamy jeszcze zgłoszenia od związków. Iwona Górniak, naczelnik wydziału oświaty miejskiego ratusza przekonuje, że w Skierniewicach płace nauczycielskie, choć być może nienadmiernie wygórowane, są powyżej średniej krajowej. Wielu nauczycieli zarabia więcej niż ich koledzy w Łodzi czy w Warszawie. Oczywiście związkowcy zwracają uwagę – nie chodzi o to, co dorobimy na 1,5 czy 2 etaty, walczymy o podwyżkę podstawy. Czystej pensji.

Na nasze pytania o zarobki, nauczyciele odpowiadają – między 1 750 a 2 800 złotych na rękę, nie wszyscy mamy możliwość dorobienia. W trudnej sytuacji znajdują się zwłaszcza młodzi nauczyciele, rozpoczynający karierę zawodową.

 

Biorąc pod uwagę średnie płace w mieście (pensum - 18 godzin plus dodatki tj., nadgodziny, dodatek za wychowawstwo etc.), nauczyciel stażysta zarabia 2 900,22 zł, kontraktowy – 3 219,22 zł brutto, mianowany – 4 176,29 zł, dyplomowany – 5 336, 37 zł. (kwoty brutto)

 

– Nie znam nauczyciela, który do ręki bez pracy na 1,5 etatu dostawał ponad 5 tysięcy złotych – oburza się Urszula Adamczyk. – Sama nie potrafię powiedzieć, ile zarabiają nauczyciele w mieście. Żaden dyrektor nie mógłby mi ich ujawnić, przecież jest RODO. Nie można podawać danych w oderwaniu od człowieka i konkretnej sytuacji – słyszymy. – Poza tym, proszę pamiętać, że nasze żądanie płacowe dotyczy również personelu sprzątającego w szkołach i wszystkich osób, które pracują w oświacie – dodaje związkowiec.

Jeśli chodzi o planowany strajk, Sławomir Broniarz, szef ZNP na jednej z konferencji prasowych poinformował:

Strajk może wyglądać w jeden, jedyny sposób, całkowite powstrzymanie się od pracy bez udawania, że opiekujemy się dziećmi i jednocześnie strajkujemy” – wyjaśnił. Zapewnił, że szkoły i przedszkola „będą o tym fakcie poinformowane z należytym wyprzedzeniem, tak, żeby były do tego przygotowane, żeby nikogo nie zaskakiwać. Uczniów i rodziców będziemy prosili o zrozumienie zaistniałej sytuacji.

 

Jak oceniasz ten artykuł?

  • 0
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 0
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 0
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 0
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 0
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 0
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

0Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
    Nie ma jeszcze komentarzy...
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

Lider podejmie Lechię Tomaszów Mazowiecki

Pobili kolegę, bo nie chciał pożyczyć kasy

Palestyński inwestor wskazuje na finansowe trupy w...

Żagle na skierniewickim zalewie

Krajobraz pod napięciem. Czy audyt krajobrazowy...

Francuzi inwestują pod Skierniewicami. Głuchów...

Gdzie oddać oponę od traktora? To nie taka prosta...

Kolumbijczycy domagali się wypłaty. Do ubojni...

Pożar auta na parkingu przychodni w Skierniewicach