(fot. Słowomir Burzyński)
Epidemia nie zatrzymała gospodarki, acz spowolniła proces inwestycyjny w Skierniewicach. Od początku tego roku do ratusza wpłynęło 27 wniosków ubiegających się o pozwolenie na budowę.
W związku ze zmianą przepisów dotyczących energochłonności budynków ratusz, jak słyszymy, nie odczuł wzmożonych starań inwestorów, by procedury zamknąć w starym roku. 1 stycznia 2021 r. zostały zaostrzone parametry przenikalności dla ścian, okien i stropów budynków. Zmiany zawiera rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Polskę do ich wprowadzenia zobligowała dyrektywa w sprawie charakterystyki energetycznej budynków. Nakłada ona obowiązek budowy oszczędnych budynków „prawie zeroenergetycznych".
– Niezależnie, czy inwestor złożył wniosek o wydanie pozwolenia na budowę w 2019 r. czy w grudniu 2020 r., jeśli prezydent miasta wydał decyzję po 31 grudnia 2020 r., należy stosować surowsze wymogi – wyjaśnia naczelnik Kubik. – Inwestorzy, którzy złożyli wnioski o pozwolenie do końca 2020 roku, wnioski mają rozpatrzone na dotychczasowych zasadach.
Prawo budowlane przewiduje obiekty i roboty, na które zezwolenie nie jest wymagane. Spośród wielu wymienionych w dokumencie przypadków do najważniejszych należą:
- wolnostojące budynki mieszkalne jednorodzinne, których obszar oddziaływania mieści się w całości na działce lub na działkach, na których zostały zaprojektowane,
- oczyszczalnie ścieków do 7,5 metra sześciennego na dobę.
- zbiorniki bezodpływowe na nieczystości ciekłe o pojemności do 10 metrów sześciennych,
- budowa instalacji, z wyłączeniem gazowej, wewnątrz i na zewnątrz budynku.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 4
-
4
BARDZO PRZYDATNY -
0
ZASKAKUJĄCY -
0
PRZYDATNY -
0
OBOJĘTNY -
0
NIEPRZYDATNY -
0
WKURZAJĄCY -
0
BRAK SŁÓW
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.