Coraz więcej chorych na grypę, a szczyt zachorowań jeszcze przed nami. W przychodniach brakuje miejsc na wyznaczenie wizyty przez co czas oczekiwania na konsultacje się wydłuża. Szpital, jak co roku, rozważa możliwość ograniczenia odwiedzin. W tym czasie wielu skierniewiczan przygotowuje się do wyjazdu na zimowe ferie.
Szczepić się czy nie?
Lekarze rekomendują, że najlepszy czas na zaszczepienie się do przedział wrzesień- grudzień, kiedy zachorowań jest jeszcze mało. Koszty nie są duże, a mogę dodatkowo zabezpieczyć przed wydatkami związanymi z lekami przeciw grypie. Cena oscyluje w granicach 50 złotych, seniorzy po 65 roku życia mogą uzyskać refundację w wysokości 50 proc. W Skierniewicach w 2018 roku zaszczepiło się 1 476 osób, z czego największa grupa to osoby 65 plus (856). Korzystają one najczęściej z miejskiego programu szczepień profilaktycznych, na które miasto przeznaczyło w tym roku 16 000 zł. Z bezpłatnych szczepień mogło skorzystać 450 mieszkańców.
Szczepiono w 3 przychodniach – „Medyk”, „Judyta” przy ul. Reymonta oraz „Judyta” przy ul. Orkana. Trzeba zaznaczyć, że coraz więcej osób decyduje się na zaszczepić przeciwko grypie.
Jak podkreśla ratusz – liczba szczepionek zależy od ich kosztu. Program będzie realizowany w kolejnych latach.
Zima ponownie zaskoczyła nie tylko kierowców, ale i przychodnie zdrowia. W ośrodkach zdrowia ustawiły się kolejki do rejestracji. Pewne jest jedno – epidemii grypy nie ma. Jak podaje Powiatowa Stacja Sanitarno- Epidemiologiczna w Skierniewicach odnotowano spadek zachorowań na grypę i schorzenia grypopodobne. W Skierniewicach oraz w powiecie skierniewickim jest to 65 osób na 100 000 mieszkańców. Oznacza to, że miasto nie wykracza poza normę krajową i województwa łódzkiego.
W styczniu 2019 roku łącznie zachorowało 1 761 osób w tym 606 dzieci. W poprzednim roku łączna liczba wyniosła 13 303, a w 2017 r. 14 934.
Najczęstsze diagnozy, to jednocześnie te najpospolitsze – ostre zapalenie nosa i gardła, ostre zapalenie oskrzeli, grypy niezidentyfikowanej oraz infekcje grypopodobne.
W Łódzkiem ferie rozpoczną się 11 lutego. NFZ przygotował poradnik, jak się leczyć w ferie w kraju i za granicą.
Osoby, które planują ferie za granicą lub nawet krótki wypad na narty powinny pamiętać o EKUZ.
Zgodnie z unijnymi/wspólnotowymi przepisami o koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego na podstawie EKUZ osobie przebywającej tymczasowo w innym państwie członkowskim UE/EFTA przysługują te wszystkie rzeczowe świadczenia zdrowotne, które:
- są niezbędne z medycznego punktu widzenia z uwzględnieniem charakteru tych świadczeń i czasu trwania pobytu,
- zostały udzielone w celu uniknięcia sytuacji, w której pacjent byłby zmuszony do powrotu na terytorium państwa ubezpieczenia, aby uzyskać potrzebne leczenie.
Bez EKUZ rachunki za leczenie za granicą mogą być słone. Oto przykłady z ostatnich tygodni: 250 EUR kosztowało leczenie w Holandii (pogotowie ratunkowe – silny ból w klatce piersiowej, problemy z oddychaniem), prawie 100 euro zapłacił pacjent w Holandii za konsultację lekarską z powodu silnego bólu brzucha, w Czechach 15 000 koron za przyjazd karetki i niezbędną pomoc medyczną po utracie przytomności.
EKUZ jest bezpłatna i jeśli ubezpieczony zgłosi się po nią osobiście, zostanie wydana od ręki, najszybsi pracownicy ŁOW NFZ przygotowują ją w 2 minuty. Jeśli wniosek zostanie przesłany e-mailem (dos@nfz-lodz.pl) lub pocztą karta zostanie wystawiona w ciągu trzech dni od daty wpływu korespondencji, a następnie przesłana listem poleconym, kartę można także odebrać osobiście w Oddziale (jeśli osoba jest zainteresowana odbiorem osobistym, w mailu należy to wyraźnie zaznaczyć, warto również podać numer telefonu). Po wystawieniu karty pracownik NFZ kontaktuje się z wnioskodawcą i ustala termin odbioru karty. Uwaga! Jeśli chcemy złożyć wniosek o wydanie karty EKUZ i odebrać kartę w imieniu innej osoby, można to zrobić na podstawie stosownego upoważnienia.
Warto wiedzieć, że w niektórych krajach unijnych, np. na Słowacji nie są finansowane świadczenie z zakresu ratownictwa (zwłaszcza ratownictwa górskiego).
Przed wyjazdem warto zapoznać się z zasadami, jakie obowiązują w danym kraju, w ramach systemu powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego i rozważyć możliwość wykupienia dodatkowego, prywatnego ubezpieczenia.
Pamiętajmy, że podczas pobytu na terenie krajów UE/EFTA należy korzystać z placówek, które działają w ramach powszechnych systemów ochrony zdrowia. Za leczenie prywatne będziemy musieli zapłacić we własnym zakresie.
O ile w zeszłym roku chodziło o grypę typu B, której wirus jest mniej podatny na mutacje i nie jest w stanie wywołać pandemii, to obecnie – w potwierdzonych przypadkach – dominuje wirus typu A oraz AH1N1 (świńska grypa). Służby epidemiologiczne uspokajają – wszystko jest pod kontrolą i o żadnej epidemii nie może być mowy.
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.