Premier Jarosław Gowin: - To inwestycja na szóstkę. KZN podpisał porozumienie z sześcioma gminami z województwa łódzkiego. Na liście sygnatariuszy są Skierniewice.
"Chcemy zatrzymać w Skierniewicach płacących podatki. Te bloki to oferta dla młodych, aktywnych zawodowych" - słyszymy w ratuszu. W czwartek 11 marca w Radomsku prezydent miasta podpisał list intencyjny w sprawie przystąpienia do rządowego programu budowy mieszkań dla młodych.
Jestem przekonany, że dzięki podpisanemu dziś porozumieniu ziemia łódzka odzyska miano ziemi obiecanej
– powiedział wicepremier Jarosław Gowin.
Rząd porzucił wszelkie nadzieje na uratowanie programu „Mieszkanie Plus”, zwanego również – największym niewypałem w tej kadencji. „Tak źle kojarzy się Polakom, że czas się z nim pożegnać” – pisze portal money.pl. „Mieszkanie Plus” w nowej odsłonięto program "Mieszkanie dla rozwoju" z zupełnie nowymi zasadami. Eksperci dają mu szansę a samorząd Skierniewic, jako jeden z pierwszych w regionie, deklaruje udział i wykłada ziemię przy ulicy Sobieskiego – 1,5 hektara.
– Jest to nowy program mieszkaniowy, Skierniewice są pierwszym samorządem, do którego dojechaliśmy, aby nim zainteresować – mówił na briefingu prasowym (22.01) wicewojewoda Krzysztof Ciecióra.
W czwartek 11 lutego miasto ma podpisać list intencyjny – deklarację przystąpienia do programu. Jak informuje prezydent Krzysztof Jażdżyk, jeśli program ruszy w Skierniewicach powstanie nawet 160 mieszkań, dwa bloki stanąć mają na miejskich gruntach przy ulicy Sobieskiego.
– Dla nieruchomości jest plan zagospodarowania przestrzennego, działka ma dostęp do drogi. Mamy wstępne umowy, rozmowy w sprawie budowy są zaawansowane – przyznaje pełniąca obowiązki naczelnika wydziału geodezji miejskiego ratusza Anna Traczyk.
– Chodzi o budowę mieszkań po atrakcyjnych cenach, na warunkach, które mogą okazać się szczególnie korzystne dla samorządu. Program ma odwracać logikę funkcjonowania mieszkalnictwa w Polsce, poprzez położenie nacisku na budowanie w miastach powiatowych. Co ważne, rozwiązanie ma dawać szansę osobom posiadającym trudności kredytowe – o projekcie mówi wicewojewoda.
– Sporo młodych osób nie spełnia warunków, by otrzymać kredyt mieszkaniowy. Wymagany wkład własny, różne formy zatrudnienia i umów, jednoosobowe działalności gospodarcze - to okoliczności, które mogą stwarzać formalne problemy. Do tych ludzi właśnie chcemy skierować nasz program. Mamy odpowiednie instrumenty finansowe, z których będą mogły skorzystać samorządy, wchodząc do Społecznych Inicjatyw Mieszkaniowych – tłumaczył Michał Sroka z Krajowego Zasobu Nieruchomości.
Wkład miasta będzie polegał głównie na zapewnieniu gruntów, na których w przyszłości zlokalizowane zostaną nowe obiekty mieszkalne.
SIM – spółka budująca mieszkania społeczne
Społeczna Inicjatywa Mieszkaniowa to nowa formuła obecnie funkcjonujących TBS-ów. Nowym rozwiązaniem jest model, w którym jednostka samorządu terytorialnego zakłada SIM z KZN. W tym wariancie KZN dysponuje gruntem Skarbu Państwa i wnosi go do spółki (SIM) w celu budowy na nim lokali mieszkalnych. Lokale mieszkalne będą przeznaczone dla określonej grupy najemców, którzy posiadają środki na regularne opłacanie czynszu, jednak ich dochody są na tyle ograniczone, że nie stać ich na zaciągnięcie kredytu hipotecznego na mieszkanie.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 11