(fot. Anna Wójcik-Brzezińska)
Rozpoczęcie strajku zaplanowano na dwa dni przed rozpoczęciem egzaminu gimnazjalnego i to właśnie gimnazjalistów mogą najbardziej dotknąć jego skutki. Egzamin ten ma bowiem duży wpływ na rekrutację do szkół ponadgimnazjalnych.
Jeśli strajk przedłuży się do 10 kwietnia, kiedy to rozpocznie się egzamin, rekrutacja ta w dużej części zostanie sparaliżowana.
– Strajk będzie trwał do odwołania – ogłosił Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.
– Jestem nauczycielem z wieloletnim stażem i jak najbardziej jestem na tak za akcją strajkową. Na sercu leżą mi kwestie płacowe, które są w szkołach wciąż niskie, ale też przeładowane programy nauczania. Nie ukrywam też, że nie podobają mi się efekty reformy oświaty – mówi nauczycielka jednej ze szkół podstawowych w Skierniewicach.
Warunkiem rozpoczęcia strajku będzie wynik referendum strajkowego, które do 25 marca maja zostać przeprowadzone w szkołach. Wezmą w nim udział nauczyciele i inni pracownicy szkoły.
– Dłużej tak nie może być, że nauczyciele, którzy są grupą wyjątkową i bezgranicznie oddaną dzieciom nie są doceniani przez rządzących – tłumaczy Urszula Adamczyk, prezes ZNP, Oddział w Skierniewicach. – Musimy zaprotestować przeciwko niegodnym płacom za trudną pracę, ale to nie tylko bunt nauczycieli walczących o podwyżki, ale też o zmianę postrzegania zawodu nauczyciela, z wykonywania którego niestety coraz częściej rezygnują ludzie oddani dzieciom i młodzieży, ludzie z pasją. Zwracam się do młodzieży, rodziców mających dzieci w wieku przedszkolnym – proszę nas zrozumieć, walczymy o poprawę sytuacji w oświacie – apeluje.
Postulatem nadrzędnym strajkujących są podwyżki płac.
– Żądamy podwyżki o 1000 zł brutto dla każdego nauczyciela, niezależnie od jego stopnia awansu zawodowego, ale upominamy się też o podwyżki płac dla pracowników niepedagogicznych. Wysokość tej kwoty wynika z różnicy pomiędzy średnią płacą krajową, a zarobkami w oświacie – tłumaczy prezes Adamczyk.
ZNP Oddział w Skierniewicach, zwołał na poniedziałek, 11 marca zebranie zarządu. Tematem będzie kwestia przeprowadzenia referendum strajkowego w szkołach.
Joanna Młynarczyk
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 11
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Zawsze można trafić na nauczyciela z powołania z pasją, który zainteresuje ucznia przedmiotem. Takich niestety jak na lekarstwo ;(((((Zawsze można zmienić zawód jeśli się nie podoba
Zawsze mozna zmienic prace na lepiej platna i taka, ktora bedzie satysfakcjonujaca. Nie ma nakazu bycia nauczycielem. Po co meczyc siebie i innych.
Zawsze można samemu uczyć dziecko w domu po co męczyć dziecko ?
Pan Broniarz to taki "pasterz owiec".