30-latek był przekonany, że skontaktowała się z nim znajoma. Na jej prośbę dokonał przelewu, niestety okazało się, że został oszukany.
W czwartek do żyrardowskiej komendy policji zgłosił się 30-letni mężczyzna. Jak wyjaśniał mundurowym za pośrednictwem jednego z bardzo popularnych komunikatorów skontaktowała się z nim znajoma, prosząc o pożyczkę pieniędzy.
– Mężczyzna oczywiście zgodził się i dokonał przelewu, jednak później ponownie skontaktował się z koleżanką, która powiedziała, że nie prosiła o żadną pożyczkę i to nie ona pisała do niego prośbę o przelew – informuje st. asp. Agnieszka Ciereszko rzeczniczka żyrardowskich policjantów.
To nie pierwszy przypadek internetowego oszustwa, z którym spotykają się żyrardowscy policjanci. Mundurowi podkreślają, że w dobie portali społecznościowych i komunikatorów często zapominamy, by zweryfikować informacje, które docierają.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 10
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Bardzo przykre ale dokładnie wczoraj spotkało mnie to samo ktoś włamał się na moje konto spolecznoeciowe i rozsyłał znajomym wiadomości na Messenger że potrzebuje pomocy bo chce coś opłacić blikiem.No i niestety jeden kolega wpłacił i stracił dosce duża kwotę pieniędzy.Jak się okazało pieniądze zostały wypłacone w Szczecinie.Sprawa została zgłoszona na policję.Ale chciała bym ostrzec nie wierzcie w żadne prośby i wpłatę przez takie portale Jeśli ktoś naprawdę potrzebuje pomocy napiszę SMS lub zadzwoni.