– W urzędzie gminy po godzinach odbywają się ekscesy alkoholowe. Takie jest prawdziwe oblicze gminy Kowiesy – alarmuje jedna z mieszkanek i prezentuje zrobione z ukrycia zdjęcia. Na jednym z nich ma być sołtys Kowies, który zdecydowanie odrzuca podobne oskarżenia i twierdzi, że w butelce była woda do… popijania leków.
– Ja udostępniłem mieszkańcom salę na zebranie, a co się tam potem działo, to nie mam pojęcia – mówi wójt Jarosław Pepka.
Tymczasem sołtys Kowies przyznaje, że spotkanie nieco się przedłużyło, a kilka osób zostało w urzędzie po godzinach, aby omówić niektóre bieżące sprawy. Jednocześnie zdecydowanie zaprzecza, aby ktokolwiek z obecnych pił alkohol (...)
Więcej czytaj w czwartek, 14 marca w „Głosie Skierniewic i Okolicy”
Wojciech Kubik
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 39
5Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Pan "redaktor" Kubik upada coraz niżej. Zszedł już do poziomu pozyskiwania informacji od ulicznych żuli i włóczęgów. O rzetelności jego informacji to już od dawna nawet mowy nie ma. Jakieś sprawdzanie informacji u źródła? Po co! Teraz jego informacje to już przybierają postać kabaretu. Gdyby zwierzęta potrafły mówić to pewnie by zostały informatorami pana Kubika. Panie Kubik jak tam zapachy w redakcji po wizycie informatorki Mariolki? Radzę sprawdzić włosy po takiej wizycie. Gratuluje poziomu gazetki. Mój pies dziś zrobił kupe, może chce Pan o tym napisać?
Cała gazeta idzie w dół pod przewodnictwem Anny Wójcik-Brzezińskiej. Kierownik jest zły, to i pracownika ciągnie w dół.
Mariolka potrafi zrobić zdjęcie i ma tyle umysłu i rozumu żeby kogoś oczernia? A nie potrafi wziąść się za robotę i wynająć sobie mieszkania dla siebie i mamusi ? Tylko siedzą pod ta gmina i Bóg wie czego chcą. Za takie zdjęcia i oczernianie normalnych ludzi powinny ponieść konsekfencje A nie wieczna bezkarność bo niby są chore umysłowo ? ak widać po tej akcji to nie.
Umysłowo chorych to oni udają w telewizji , ciekawe czemu Mariolka nie zrobila sobie zdjecia jak popija piwko za ośrodkiem zdrowia i po jej libachia przeba sprzątać puszki butelki
Mam nadzieję, że wreszcie dobiorą się do tylka urzędniczemu towarzystwu w tej gminie. wójt poukładal sobie swoją sitwę i teraz wydaje im się, że wszystko im wolno, a jak ktoś się z nim nie zgadza, to zaraz atakują. Lokalny układ zbudowany po nowemu! Nie takie cuda się tam dzieją, a jak gazeta zaczyna pisać, to trzeba będzie jej więcej podpowiedzieć.
I co ta sitwa pracowników niby takiego złego robi??? Nie chce rozdawać domów terroryzującym ich zbuntowanych, śmierdzących, leserowatych, wielokrotnie notowanych na policji chamów? To chyba wzorowa postawa a nie żadna sitwa, nieprawdaż? Domy to dobra luksusowe, ludzie pracują całe życie, zadłużają się w bankach na całe życie, żeby mieć własny dom, tego się nie rozdaje. Czas to wreszcie zrozumieć a nie zachowywać jak s********syn i terroryzować pół gminy. Chyba że się chce mieszkać w więzieniu. To co innego.
Oczywiście że pan redaktor nie ma o czym pisać - a tyle ciekawych rzeczy się w naszej gminie dzieje. Dawniej to istniała tzw. ,,etyka dziennikarska", a teraz prasa zajmuje się kto z kim śpi - świadczy to o poziomie co wielokrotnie i od bardzo dawna pan szanowny redaktor reprezentuje. Jest to ,,szczucie jednego na drugiego", a powinna chyba być otwarta i prawdziwa merytoryczna dyskusja na to co się wydarzyło w naszej gminie, czyli krótko - brak profesjonalizmu i nic z prawdziwego dziennikarstwa.
Ja nie mogę. Ludzie, wszyscy się tu znają, każdy doskonale wie co to za "mieszkanka" czy może raczej "okupantka" przystanku. Arcywiarygodne źródło, rzeczywiście. Już Pan Redaktor nie ma chyba o czym pisać, i żeby zapełnić rubryki to albo artykuł o tej Pani i jej rodzinie, albo artykuł z doniesień tej Pani. Żałosne. Już rzeczywiście nic ciekawego się nie dzieje w gminie? Żeby Pan chociaż napisał przy okazji artykułu o tym kto sołtysem został wybrany, to jeszcze rozumiem... Ale po co, nazwisko znane głównie na terenie gminy nie sprzeda się tak dobrze jak tania sensacja.
Serio?! Zdjęcie z ukrycia?! Ludzie,my się tu wszyscy znamy! Jak tak można? Mieszkanka zazdrosna,że jej nie zaprosili czy zrozpaczona, że nie wygrała? Czy przyszło nam żyć w społeczności,która wzoruje się na niektórych i wszędzie doszukuje się afer? Jak w tak małej gminie może być tyle złości i zawiści? To przykre. Żal mi autorki zdjęcia,że ma tak nudne życie,że musi zajmować się takimi bzdurami. Może lepiej byłoby przekuć niespożytą energię w jakiś fajniejszy sposób i zrobić coś dobrego i pozytywnego a nie wywoływać gówno burzę? Skoro mamy już się tak doszukiwać alkoholu w urzędzie to nie trzeba robić zdjęć z ukrycia,bo na każdych obchodach 50lecia pożycia małżeńskiego i na każdym ślubie jest na ogół lampka szampana