Budowa hali stanęła. Kto ją dokończy? (fot. Beata Pierzchała)
Jeszcze jesienią ubiegłego roku wójt z niepokojem zerkał na brak postępów w budowie nowoczesnej hali sportowej w Makowie. Prace nie szły zgodnie z harmonogramem, a plac budowy wiał pustką. Mimo wielu rozmów z wykonawcą sytuacja niewiele się zmieniła. Czara goryczy przelała się w połowie lutego.
– Wystosowaliśmy oświadczenie do generalnego wykonawcy firmy Rosa-Bud o rozwiązanie umowy ze względu na brak płynności firmy – tłumaczy Jerzy Stankiewicz, wójt gminy Maków. – Zadłużenie firmy rosło, a opóźnienia na budowie naszej hali były już tak duże, że nie było mowy o jej ukończeniu w określonym w harmonogramie terminie. 4 marca protokolarnie przejęliśmy dokumentację budowy. Obecnie trwa inwentaryzacja robót budowlanych. Przygotowujemy się do ogłoszenia nowego przetargu, który wyłoni firmę, która dokończy budowę naszej hali.
Okazuje się, że tarapaty firmy Rosa-Bud są bardzo poważne. Do sądu gospodarczego w Radomiu wpłynął wniosek o upadłość likwidacyjną firmy. Inwestycja w Makowie nie jest jedyną niedokończoną przez firmę budową.
Ten temat również w czwartkowym (21.03) wydaniu "Głosu Skierniewic i Okolicy"
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 10
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
W tej sprawie na ostatniej sesji Radni złożyli interpelacje. Dziwne jest ze jeszcze w grudniu Gmina przesunela 900 000zl na budowe hali a 2 tygodnie pozniej zerwala umowe.