Jak się udało nam ustalić, powołano biegłych, którzy wykonają badania psychiatryczne zatrzymanego.
36-letni żyrardowianin na ofiary swojej agresji wybierał przypadkowe osoby. Od początku tego roku pobił trzy, a w ostatnich tygodniach próbował zaatakować kolejną. Ostatnie zdarzenie było z użyciem noża. Usiłował nim dźgnąć.
– Trudno nawet wytłumaczyć jego agresję. On szukał byle pretekstu, aby zaatakować – opowiedział nam jeden z żyrardowskich mundurowych.
Policjanci zwrócili się do prokuratury, aby zawnioskowała do sądu o areszt dla 36-latka. Mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Usłyszał łącznie sześć zarzutów, a najpoważniejszy z nich zagrożony jest karą do lat pięciu, ale...
– Wszystkie czyny zostały zarzucane podejrzanemu w ramach recydywy, a nawet – przestępstwa przeciwko zdrowiu – multirecydywy, co powoduje, że kara przy każdym z tych czynów może zostać podniesiona do górnego zagrożenia zwiększonego o połowę – informuje Małgorzata Szeroszyńska z Prokuratury Rejonowej w Żyrardowie.
Zachowanie 36-latka zastanowiło nie tylko policjantów. Jak poinformowała nas prokurator Szeroszyńska, obecnie powołano biegłych celem wykonania badania psychiatrycznego podejrzanego.
Włodzimierz Szczepański
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 4
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Dlaczego nie podaja chociażby imienia tego przestepcy. Wtedy można by uchronić innych a nie idziesz ulicą i taki palant nożem cię zaatakuje