(Fot. Sławomir Burzyński)
Na ulicy Jagiellońskiej zginęły dwa słupki zagradzające wjazd na chodnik przed łamańcem.
– Był wniosek komisji ruchu, żeby zrobić zaporę – wyjaśnia Piotr Zawadzki z urzędu miasta, pytany o metalowe słupki, przed tak zwanym łamańcem zagradzające wjazd na chodnik od strony ulicy Żwirki. Długo jednak nie zagradzały, bo ktoś wyciął dwa z nich.
W wydziale dróg UM dowiadujemy się, że o postawienie słupków wnioskowali mieszkańcy, których irytowało przeciskanie się pomiędzy samochodami zaparkowanymi na szerokim w tym miejscu chodniku.
– Słupki łatwo zniszczyć – przyznaje naczelnik Stanisław Lipiec – więc może postawimy tam betonowe, ciężkie gazony na kwiaty...
Sławomir Burzyński
ostatnie aktualności ‹
1Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Znając życie przeszkadzały w dostawie do sklepu za daleko było nosić towar bo trzeba podjechać przecież pod same drzwi
Ciekawe gdzie ty parkujesz jak przyjedziesz na zakupy do tego sklepu?Wystarczyłoby zrobić te słupki z blokadą i żeby właściciele sklepu mogli na czas dostawy je odblokować.