(fot. Beata Pierzchała)
Sytuacja jest dość kuriozalna. Wcale niemała wieś nie potrafi poradzić sobie z wybraniem sołtysa i rady sołeckiej. Najpierw na wiejskie zebrania w Kosiskach przychodziła garstka osób, a teraz, kiedy frekwencja znacznie się poprawiła, nikt nie chce być sołtysem.
Na zebraniu w Kosiskach, po tym jak żaden z mieszkańców nie zdecydował się na kandydowanie, mieszkańcy zgłosili możliwość przyłączenia się do sołectwa Góra lub do sołectwa Jeżów. Jednak sołectwo Góra nie bardzo chce takiej konsolidacji.W przypadku przyłączenia do Jeżowa byłoby to z korzyścią dla planów odzyskania praw miejskich dla Jeżowa. W sposób znaczny zwiększyłaby się liczba mieszkańców Jeżowa. W tym jednak przypadku brane są pod uwagę tylko interesy Jeżowa, czy naprawdę Kosiska są tak mało ambitne? Nikt nie będzie tak dbał o interesy mieszkańców jak osoba, która na co dzień z nimi obcuje. Dotychczasowy sołtys Zbigniew Stańczyk, nie chce komentować tej sytuacji.
Więcej na ten temat w papierowym "Głosie Skierniewic i Okolicy", 23 maja.
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.