(fot. Główny Inspektorat Transportu)
Na wystawionym mandacie zobaczył kwotę: 5 570 zł. To będzie naprawdę bezcenne zdjęcie. Kierowca porsche przed fotoradarem w Sierakowicach Prawych przejechał z prędkością 193 km/h. W tym miejscu ograniczenie prędkości wynosi 50 km/h.
O wyczynach żółtego porsche, które regularnie widywane jest w okolicy Michałowa i węzła autostradowego alarmowało wielu. Nasi Czytelnicy byli nawet przekonani, że kierowca rozbija się tym samym autem, które gmina Maków wystawiła na sprzedaż. Sprawdziliśmy, to nie ten sam pojazd.
Do właściciela pojazdu skierowano wezwanie do wskazania osoby, będącej w posiadaniu pojazdu podczas zdarzenia. Właściciel pojazdu wskazał jego użytkownika. Szkopuł w tym, że nie dość, że kierowca za nic ma przepisy drogowe, to jeszcze nie odbiera korespondencji. W konsekwencji, sąd ukarał posiadacza auta mandatem w wysokości 5 000 złotych. Dodatkowo będzie musiał pokryć koszty sądowe, nazbierało się tego 570 zł.
Jak podaje Główny Inspektorat Transportu Sierakowice Prawe to jedno z tych miejsc gdzie fotoradar ma co robić. Doszło tu do kilkudziesięciu zdarzeń drogowych, w tym ze skutkiem śmiertelnym. Tylko w pierwszej połowie 2019 roku zarejestrowano tu 1 500 przekroczeń prędkości.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 28
2Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
to wojt Makowa sie nim rozbija
to pewnie bedzie najdroższe zdjecie w jego życiu ;p a swoją drogą, Yanosika nie można włączyc?