(fot. Joanna Młynarczyk)
TE-TRIS, PLANBE oraz MAŁPA. Do tego supporty D.O.A. JKS DIFEL, WAWSON/SUGHAR. Sobotni wieczór (7.09) upłynął skierniewiczanom podczas koncertu Hip Hop Kings. Scena przy Centrum Kultury i Sztuki przyciągnęła głównie młodych miłośników rapu.
Hip Hop Kings w ciągu sześciu edycji zmienił swoją formułę. Wcześniej odbywały się bitwy freestylowe, organizowane były także warsztaty muzyczne. Obecnie impreza przybrała formę koncertu, a do Skierniewic zapraszane są gwiazdy sceny hip-hopowej.
– Przeszliśmy na tą formułę przed trzema laty, ponieważ sprawdza się lepiej niż bitwy na scenie. Chętnych do rywalizacji nie było zbyt wielu, a poza tym co roku zgłaszały się te same osoby – mówi Mikołaj Sumiński, inicjator festiwalu Hip Hop Kings. – Koncerty hip-hopowe odbywają się rzadko w Skierniewicach, a miłośników tego gatunku muzyki w mieście jest wielu, dlatego muzycznych imprez promujących ten gatunek muzyki przydałoby się w mieście więcej – dodaje.
TE-TRIS, czyli Adam Chrabin, raper, freestyle'owiec i producent muzyczny przyjechał do Skierniewic już drugi raz. Hip-hopem zainteresował go starszy brat. Jak przyznaje, po jakimś czasie gatunek ten stał się dla niego naturalnym środkiem wyrazu.
– Hip hop koresponduje ze mną, przez tą muzykę komunikuję się z ludźmi – mówi raper. – Uważam, że muzyka poza elementami rozrywkowymi, może pozytywnie wpływać na ludzi. Ze sceny mówię młodym ludziom, że nie muszą być perfekcyjni, z krystalicznym charakterem, bo przez to rodzi się dużo obciążeń emocjonalnych, młodzi starają się być kimś innym niż są. Ja im mówię, że mają wierzyć w siebie. Chciałbym, żeby ludzie, którzy przychodzą na koncerty hip-hopowe otrzymywali pozytywną energię i zanosili ją do swoich domów.
Joanna Młynarczyk
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 2
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.