Od 2007 roku Skierlotkę ogromnych rozmiarów na święto kwiatów przygotowuje skierniewicka firma Chojecki. (fot. Joanna Młynarczyk)
Rozpieszcza podniebienia gości święta od lat i jest jednym z najchętniej wybieranych łakoci przez samych mieszkańców miasta. Skierniewicka Skierlotka – lokalna łakoć urodziła się w naszej redakcji.
Już po raz dwunasty będzie można spróbować jej pierwszego dnia Święta Kwiatów, Owoców i Warzyw.
W 2002 roku redaktorem naczelnym „Głosu Skierniewic i Okolicy” była Dorota Rutkowska, to właśnie wtedy urodziła się Skierlotka.
Pomysł stworzenia lokalnego ciastka przyszedł mi do głowy podczas wizyty w Zielonej Górze, gdzie próbowałam oponek zielonogórskich – wspomina dziś Dorota Rutkowska.
Temat zaproponowałam na kolegium redakcyjnym. W sierpniu 2002 roku gazeta ogłosiła konkurs dla czytelników na skierniewickie ciastko.
Wadowice mają swoją kremówkę, a Skierniewice mogą mieć np. swój jabłecznik – pisała wówczas na łamach „Głosu”. – Pomyśleliśmy o ciastku z jabłkami, jabłko jest przecież symbolem Skierniewic. Chodziło o łakoć, którą można by przez cały rok kupić w każdej cukierni w mieście i okolicznych gminach – wspomina.
Redakcja zaproponowała swoim czytelnikom konkurs na przepis ciasta z jabłkami, a także jej nazwę. Propozycji wpłynęło kilka. Wygrała Skierlotka.
Ciasto pojawiło się na święcie pierwszy raz w 2007 roku, wtedy też miasto zaczęło starania o opatentowanie nazwy przemysłowej. Przygotowane ciasto podzielono na 2 000 porcji. Dzielący je ubrani byli w stroje z epoki najsłynniejszego tropu literackiego traktującego o Skierniewicach – czasów Wokulskiego.
– Swoją Skierlotkę robię według przepisu mamy. Wykorzystuję sezonowe papierówki, dostępne w lipcu i w sierpniu. Wykonana na kruchym cieście, z rozpróżonymi jabłkami z puszystą pianką z białka na wierzchu. Z trzech ciast, które robię w domu – obok sernika i tortu makowego, to właśnie Skierlotka jest tym najbardziej ulubionym przez członków rodziny – podkreśla Dorota Rutkowska.
Jedyny taki wypiek w roku
Od 2007 roku Skierlotkę ogromnych rozmiarów na święto kwiatów przygotowuje skierniewicka firma Chojecki.
Skierlotka jest na kruchym cieście, jabłka przyprawione są cynamonem. Z wierzchu ciasto posypane jest migdałowymi płatkami i kruszonką. Smakuje wyjątkowo.
Ciasto pieczone jest w nocy z piątku na sobotę. Przy jej wykonaniu pracują zaledwie 3 osoby.
Wariacje na temat szarlotki
W tym roku już po raz piętnasty Centrum Kultury i Sztuki w Skierniewicach ogłosiło konkurs na Świąteczną Skierlotkę. Od początku projekt koordynuje Wanda Łapińska.
– Do konkursu zgłaszają się głównie panie, choć pamiętam też edycję z udziałem mężczyzny, który zgłosił bardzo ciekawe ciasto – mówi Wanda Łapińska.
Konkurs jest okazją do tworzenia wariacji na temat szarlotki.
– Różne ciasta z jabłkami, z pomysłem udekorowane, często prosto z pieca trafiają do namiotu konkursowego – mówi Wanda Łapińska. – Dotychczas mieliśmy całą gamę smaków – dodaje.
Były ciasta z cynamonem, miętą, złamane pomarańczą czy innymi owocami.
– Niestety zdarzały się nietrafione propozycje, mieszanie smaków różnie wychodzi, dlatego bezpieczniej trzymać się tradycji. Nie chcemy niczego sugerować, eksperymentowanie jest ciekawe, bo konkurs ma być przede wszystkim zabawą dla uczestników – mówi Wanda Łapińska.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Święto Kwiatów, Owoców i Warzyw na zdjęciach z lat 80.
Joanna Młynarczyk
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 3
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.