Walczymy dla Julii. Ona chce żyć

Najtrudniejszy moment w chorobie? – To były włosy. Nie kroplówki, czy chemia. Najgorzej gdy zaczęły wypadać. Jak każda dziewczyna, jestem do swojego wyglądu bardzo przywiązana. To było straszne przeżycie – opowiada.

Julia Bodych krok w dorosłość świętowała w czerwcu. Miesiąc później leżała na stole operacyjnym. Rodzina prosi o pomoc, walczą już nie tylko o jej życie.

Napisała: – Od poniedziałku leżę na kolejnej chemii, czuję się w miarę znośnie. Jeśli wyniki na to pozwolą, wrócę na weekend do domu (mam nadzieję, że obędzie się bez żadnych skutków ubocznych). Pomimo wszystkiego uśmiech nie znika oczywiście z mojej buzi i nie mam zamiaru odpuszczać!

Julia jest w klasie maturalnej. Jest uczennicą renomowanego skierniewickiego Klasyka. Choroba zaczęła się niewinnie. Od bólu brzucha.


– 1 lipca zaprowadziłam córkę do ginekologa – opowiada jej mama, Krystyna.
Lekarka natychmiast skierowała nastolatkę do szpitala.
– Kazała zostawić wszystko - wakacje, szkołę, plany, zdjąć aparat ortodontyczny i drugiego dnia stawić się w szpitalu. Wykonano markery nowotworowe. Wyniki wyszły ogromne – relacjonuje mama.
Okazało się, że nastolatka ma nowotwór jajnika. Złośliwy. Kilka dni później leżała na stole operacyjnym. Prawie trzy godziny i ponad 28 szwów.
– Panicznie bałam się operacji. Zastanawiałam się, czy się wybudzę. Myślałam, że po usunięciu będzie spokój. Tymczasem nie – opowiada Julka.
Guz miał 20 centymetrów średnicy.
– Po pierwszej chemii były straszne komplikacje. Spalili jej przełyk i włosy – opowiada matka.
Wtrąca się ojciec Julki, który dodaje, że wszystkie leki, które kupują, są tylko na pełną odpłatność.
– I jest problem z ich dostępnością. Jeździłem do Sochaczewa, a tam wysyłali mnie do Kutna – opowiada pan Marian.
Pani Krystyna z rozgoryczeniem mówi: – Dziecko, które dostałam po chemii ciągle wymiotowało. Potrzebowało leku. Mąż jeździł do aptek i szukał leków przeciwwymiotnych. Nie było.

Już przy operacji lekarze ostrzegli, że może zachodzić konieczność usunięcia „wszystkiego”. Rodzina szuka innych możliwości leczenia. Porażają też koszty leków. Julia zakwalifikowała się na konsultacje w Niemczech do profesora, który zajmuje się tego typu nowotworami. Wysłali próbki, bo niemieccy lekarze chcą zrobić badania po swojemu.
– Mamy pierwszy termin. Na wizytę potrzebujemy 1,5 tysiąca euro. Niestety, tego typu specjalisty nie ma w Polsce. Musimy prosić państwa i wszystkich o pomoc – mówi matka.
Dziewczyna bardzo boi się olejnej chemii.
– Kto tego nie przeżył nie zrozumie, co to jest strach – pani Krystyna przełyka łzy.
Julka nie tylko chce żyć, ale pragnie też mieć dzieci.
– Może dla innego człowieka może wydawać się to mało ważne, ale dla mnie, moich wartości tak – w jednej chwili poważnieje.

Julia dziękuje darczyńcom i prosi o dalsze wsparcie. Wpłat można dokonywać na konto fundacji "Z miłości do Dziecka"

58 1600 1462 1837 3199 4000 0001

Tytuł: Julia Bodych

Włodzimierz Szczepański

ostatnie aktualności ‹

Jak oceniasz ten artykuł?

Głosów: 7

  • 4
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 0
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 0
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 0
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 0
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 3
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

0Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
    Nie ma jeszcze komentarzy...
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

z miasta

Dyskusyjny Klub Filmowy "Eroica" wyjątkowo w...

Skierniewiczanie będą mogli bezpłatnie pozbyć...

Stowarzyszenie "Wspólna Troska" ze Skierniewic...

Świąteczne stoiska gminne

Skierniewiczanka Elżbieta Pietrzak będzie...

Zbiórki. SPRAWDŹ, gdzie zorganizowano punkty...

Skierniewiczanka Maja Krawczyk zwyciężyła w...

Drugi dzień Skierniewickiego Święta Kwiatów,...

Konkurs na największe warzywa rozstrzygnięty

eOGŁOSZENIA

Już teraz możesz dodać ogłoszenie w cenie tylko 5,00 zł za tydzień - POZNAJ NOWE OGŁOSZENIA