Stary budynek urzędu będzie służył mieszkańcom i urzędnikom jeszcze co najmniej dwa lata. (fot. Beata Pierzchała)
W Makowie powstanie nie tylko pasywny budynek, w którym będzie się mieścił urząd gminy, ale także stacja ładowania samochodów elektrycznych. W Makowie nie ma na razie elektrycznych aut, ale – jak przekonuje wójt – to kwestia niedalekiej przyszłości.
„Eko” ten przedrostek jak żaden inny pasuje do gminy Maków. Przez ostatnie lata gmina inwestowała w energię odnawialną. Mieszkańcy coraz chętnie korzystają ze źródeł zielonej energii. Fotowoltaika, pompy ciepła, nowoczesne piece na pelet są w gminie codziennością. Maków robi jeszcze większy krok w przód – wkrótce powstanie tam nowoczesny urząd gminy, a przy nim stacja ładowania samochodów elektrycznych. Po co?
Po co w Makowie stacja ładowania samochodów elektrycznych? Na to pytanie znajdziecie odpowiedź w papierowym "Głosie Skierniewic i Okolicy" z dn. 19 września.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 6
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.