(Fot. Sławomir Burzyński)
Wstrzymanie eksmisji Stowarzyszenie Romów w Skierniewicach z lokalu komunalnego przy ulicy Rynek 6 było jedynie czasowe i z końcem września stowarzyszenie opuściło lokal, gdzie mieściła się świetlica romska.
– Stowarzyszenie romskie wyprowadza się dziś i oddaje klucze – poinformował w poniedziałek (30.09) Łukasz Paruzel, prezes Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej.
Stowarzyszenie Romów w Skierniewicach zajmowało 150-metrowy lokal w centrum miasta, w 2016 świetlicy nadano imię Lecha i Marii Kaczyńskich. W 2018 roku Romowie stracili dotację z urzędu miasta, bo nie rozliczyli poprzedniej, natomiast w początku tego roku dotację wycofał Łódzki Urząd Wojewódzki oraz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Powodem były cztery kontrole, podczas których stwierdzono, że w romskiej świetlicy dla dzieci nie ma... dzieci.
W liście mieszkańca Skierniewic (dane do wiad. redakcji) adresowanym do redakcji czytamy, że zajęć z dziećmi nie ma tam od dwóch lat. „Bez otrzymania dotacji nie ma żadnej racji bytu ta fikcyjna świetlica”.
– Mamy różne informacje. Jedne, że dzieci z tej świetlicy w ogóle nie korzystają, inne, że kilkoro dzieci przychodzi – mówi Jarosław Chęcielewski, wiceprezydent miasta. – Nie możemy tego skontrolować w sytuacji, gdy stowarzyszenie nie dostaje miejskiej dotacji – wyjaśnia.
Zadłużenie lokalu, w którym mieści się świetlica romska, narosło do ponad 9 700 złotych. Prezes ZGM zaprzecza, że problem stowarzyszenia z płatnościami zaczął się dopiero w tym roku, o czym wcześniej przekonywał jego prezes Daniel Parczewski.
– Problemy zaczęły się już w 2015 roku, od tego czasu było sześć spraw sądowych, a zobowiązania przechodziły z roku na rok – mówi Łukasz Paruzel.
Spółka ZGM zaproponowała Romom mniejszy – o powierzchni 24 metrów – lokal zastępczy przy ulicy Gałeckiego, ale jak mówi Paruzel, propozycja została przyjęta „bez entuzjazmu”.
Więcej w bieżącym (z 29.09) numerze "Głosu"
Sławomir Burzyński
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 17
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Brudasy + darmozjady nawet nie raczyli posprzątać po sobie i zabrać nie aktualną tablicę dezinformacyjną przy wejściu poświęconą kropidłem i wodą święconą po rzymskokatolicku ze trzy razy przed otwarciem .
Bogdan Trojanek i Roman Chojnacki mają okazję aby coś robić bo na razie zbierają pewnie złote jajka od kur co babcie wyłapały na polskich wioskach . Nawet w Indiach , w większych miastach wszędzie mówi się po angielsku i nie słychać romskich dialektów a w Skierniewicach ciągle na głos krzyki w romskim dialekcie obrażające mieszkańców. Dobrze że romskie dzieci dostaną pomoc żywnościową i edukacyjną w polskich szkołach a nie od romskiej szlachty z nie kontrolowanych klanów Sedici , Kardasze .
@czytelnik A cóż ma wspólnego mówienie w języku romskim z lekceważeniem? Anglicy mówią po angielsku. Jak będą mówić w Polsce po angielsku to lekceważą Polaków? Jak Polacy stoją i odurzają się papierosami to jest OK. Ogarnij się.
Jak przechodziłam koło tej świetlicy to przy drzwiach stali przeważnie dorośli ludzie którzy wyszli na papierosa lub robili pogawędki. Nawet nie wiedziałam że jest to świetlica dla dzieci.
Tylko przy wejściu stali tam często dorośli cyganie obwieszeni złotą biżuterią , puszczający dymy , którzy nie wyglądali na nie ubranych i nie dożywionych . To rynek - centrum miasta i wizytówka miasta a nie miejsce żeby dalej robić wstyd miastu i mieszkańcom.
W miejscach publicznych lekceważą mieszkańców Skierniewic mówiąc głośno w dialekcie romskim.Tam przy wejściu do zlikwidowanej świetlicy w rynku ciągle stali dorośli Romowie na głodzie nikotynowym odurzający się papierosami.To fakt ! a dzieci romskie mają pomoc z innych polskich fundacji i w szkołach dużo skuteczniejszą .Chuligańska łobuzeria , która jest jeszcze dumna z rozbojów jak przyznał się jeden z dwóch ich przedstawicieli komisji wspólnej MSW Bogdan Chojnacki mówiąc: "Moja babcia łapała kury ! ale babci nigdy nie złapali ! " .
Brudasy zawsze by chcieli wszystko za darmo niech sie do roboty wezma
Nigdy nie widziałem tam wchodzących dzieci, a tylko wiecznie stojących pod wejściem Romów i nie tylko Romów palących papierosy. Niech się wezmą za robotę, ja żadnych dotacji nie dostaję, ciężko pracuję i jakoś organizuję czas dziecku. W szkołach są zajęcia dodatkowe i dzieci mogą z nich korzystać. Niech tylko zaczną chodzić do szkoły. Kiedyś mieszkałem obok Romskiej rodziny i tylko złośliwie psocili dookoła. Więc ciekawe w jakim stanie oddali te pomieszczenia.