(Fot. Włodzimierz Szczepański)
Dziś (05.10.) w Galerii FOPA otwarto wystawę, która wywołuje duchy, czy może odkrywa stany, które skrywamy w sobie. Wszystko zależy od interpretacji widza.
Niedopowiedziane, mroczne sytuacje, jak pusty fotel przy stoliku.Trumienne portrety. Młoda fotografka Milena Soporowska otworzyła w Żyrardowie wystawę zdjęć „Domestic violence”. Nawiązują do XIX-wiecznych fotografii z seansów spirytystycznych - wywoływania duchów. Aby je ujrzeć wystarczy tylko uważnie czytać zdjęcia Mileny Soporowskiej. Na jednym z nich lewitujący mężczyzna. Oszustwo na oczach tłumu? Jeśli tak, to doskonałe.
Fotografka nawiązuje do XIX-wiecznej mody na wywoływanie duchów. Chce pokazać coś więcej.
O wystawie napiszemy na łamach „Głosu Żyrardowa i Okolicy”.
Włodzimierz Szczepański
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 2
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Nie bawcie się w spirytyzm, bo to daje dostęp złym duchom! Później opętania, przeróżne straszne rzeczy, a nawet samobójstwa!