(Czytelnik)
Siatki przeciwko gołębiom okazały się skuteczne tylko częściowo, bo ptaki przeniosły się piętro niżej.
Mieszkanka bloku przy ulicy Żwirki narzeka na uciążliwe sąsiedztwo gołębi. Ptaki brudzą parapety. Upodobały sobie okna na klatce schodowej.
– Gnieździły się na najwyższym piętrze i Zakład Gospodarki Mieszkaniowej założył siatki. Co z tego, skoro gołębie przeniosły się piętro niżej i jak brudziły, tak brudzą – mówi kobieta i zastanawia się, dlaczego nie zamontowano siatek we wszystkich oknach.
W ZGM słyszymy, że taka była decyzja wspólnoty mieszkaniowej w bloku. Początkowo próbowano odstraszać gołębie kolcami, ale nic to nie dało i ustalono, że potrzebne są siatki.
– Na walnym zgromadzeniu wspólnoty stwierdzono, że gołębie przesiadują tylko na ostatnich piętrach i dlatego tam je zamontowaliśmy. Taki był wniosek – wyjaśnia Łukasz Paruzel, prezes ZGM. – Jeżeli będzie wniosek, siatki założymy też na dole, nie ma problemu – zapowiada.
Jak dodaje, najlepszym sposobem pozbycia się uciążliwych dla otoczenia ptaków jest zaprzestanie ich dokarmiania.
– Ale są tacy, którzy z uporem maniaka to robią.
Sławomir Burzyński
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 4
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.