(fot. Sławomir Burzyński)
Zderzenie motocykla z samochodem osobowym na ulicy Jagiellońskiej w Skierniewicach, Dwaj ranni kierowcy trafili do szpitali – motocyklistę przetransportowano śmigłowcem. Kierowca samochodu nie miał prawa jazdy.
Tuż przed godziną 14 w niedzielę (20.10) na ulicy Jagiellońskiej przy starostwie powiatowym osobowy mercedes podczas skręcania w lewo zderzył się z nadjeżdżającym od strony ulicy Sienkiewicza motocyklem yamaha. Siła uderzenia była tak duża, że w jednośladzie urwało się przednie koło.
Motocyklista, 23-latek ze Skierniewic, w poważnym stanie został przetransportowany do łódzkiego szpitala śmigłowcem, który wylądował na skrzyżowaniu ulicy Sienkiewicza, Jagiellońskiej i Konstytucji 3 Maja.
Mercedesem kierował 31-letni mieszkaniec Skierniewic – z obrażeniami trafił do miejscowego szpitala. Jadącemu z nim sześcioletniemu dziecku nic się nie stało.
Według wstępnych ustaleń prawdopodobną przyczyna wypadku było wymuszenie pierwszeństwa przejazdu przez kierowcę samochodu, który – jak informuje policja – nie miał uprawnień do kierowania pojazdami.
Sławomir Burzyński
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 60
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Prędkość motocyklisty była b.duża ,ale cóż szkoda chłopaka . Może to nieszczescie nauczy motocyklistów że ulice są dla ludzi normalnych i czas aby uszanować innych użytkowników dróg , a przede wszystkim dzieci i pieszych na chodniku. A tak w nawiasie ryk tych motorów na obrotach budzi przerażenie i nie daje ludziom spokoju i ciekaw jestem co skierniewicka policja robi w tym kierunku aby zmniejszyć ten hałas bo ludziom aż uszy więdną , a przykładem jest syn motocyklista pewnego policjanta który popisuje się na swym motorze . Jeżeli chodzi o kierowcę mercedesa jechał ostrożnie i prawidłowo wedłóg świadków oczywiście mimo że nie posiadał prawa jazdy ale pędzący z taką prędkością motocyklista zjawia się niemal natychmiast obok samochodu który wykonuje manewr. Nie jestem od tego aby znaleźć winowajce tylko chcę przestrzec innych do czego prowadzą popisy.
Człowieku czy ty byłeś na miejscu zdarzenia , ze oceniasz z jaka chłopak jechał prędkością?? Nie byłeś wiec nie opowiadaj głupot . Nie ,nie ma nic złego , ze gościu z dzieckiem jedzi bez prawa jazdy . Przecież nie szkodzi . Tylko przeczytaj deb****lu , ze to kierowca wymusił pierwszeństwo . Nie znacie sytuacji to niech najmądrzejsi .zamknąć mordę . Pozdrowienia
Szybciej mógł jechać oszołom. Po tych sterydach się napompował i to go amortyzowało podczas uderzenia. Ile on w końcu ma lat? Bo słyszałem że 20 a wyglądał grubo po 30
cwelu jak masz mi ublizac odezwij sie Dawid K edziora
spektakl się skończył, kurtyna opadła, możecie iść do domu. :)
On zawsze jeździł szybko na motorze i jak zaczynał to też bez uprawnień
Dobrze ze umie Pan czytać ze zrozumieniem... kierowca samochodu nie miał prawa jazdy ..
a kto to?
Od dawna w tym mieście nie ma poszanowania zasad ruchu drogowego Skierniewice stają się miastem bez prawa, w którym nie widać ani nie oczekuje się policji. Przejścia dla pieszych nie są przestrzegane chodniki bez kontroli dla rowerów, dużych prędkości, kierowców rozmawiających przez telefon i kilku kontrolek alkomatu, ale nigdy nie ma tam policji. Gdzie oni się chowają? Potem pojawia się prezydent z większą ilością pieniędzy na policję i więcej patroli. Gdzie są te patrole? Jestem kierowcą, ale często chodzę po mieście i prawie nigdy nie widzę policji. Panie przewodniczący, komisarzu policji, musisz użyć twardej ręki i położyć kres niepewności, zabrać się do pracy i mniej zdjęć dla prasy
Do Motocyklista to zadaj sobie na początku pytanie ile % jest samochodów, a ile motocykli dopiero potem napisz coś mądrego.
To ,że niektórzy pędzą to nie znaczy ,że trzeba wrzucać wszystkich do jednego worka. Idąc takim tokiem rozumowania, każdy z was jest zabójcą bo ma nóż w domu. Motory po prostu są glosniejsze ,odpowiedzcie sobie na pytanie. Kto częściej traci prawo jazdy za przekroczenie dopuszczalnej w mieście samochodu czy motocykle.
Ona i On a raczej Monisia na całe szczęście że czuje się dobrze bo by osierocił nadchodzące dziecko natomiast nie ulega to żadnym dywagacją tak nie wygląda motocykl po prędkości 50 km/h
Do tych którzy oczerniaja kierowcę motocykla. Zastanówcie się trochę co wy piszecie i co wam daje takie bezmyślne pieprzenie że jechał szybko w asfald się potraficie zmieniać i akurat lezeliscie na tym odcinku czy fotoradar w oczach macie i potraficie oceniać prędkość po wyglądzie pojazdu czy tylko ze zdjęcia wrzuconego na stronę? Kierowca motocykla mógł jechać 50 hm/H niefortunnie upaść i zginąć na wasze nieszczęście ma się dobrze i pozdrawia wszystkich wymadrzajacycb sie
Jak nazywa się ten motocyklista? Chciałabym się skontaktować w sprawie tego wypadku
Co za denny tekst"patrz w lusterka motocykle są wszedzie"
Wg mnie sprawa jest prosta: kierowca auta bez uprawnień, wymuszenie pierwszeństwa przejazdu i w dodatku wątpliwe dopuszczenie do ruchu pojazdów z UK (ale przecież dozwolone...). Jeżdżąc zawodowo ponad 10lat na dużych i 20 na małych(osobowe) mogę w temacie powiedzieć tyle: niejedno już widziałem na drodze i każda sytuacja jest zupełnie inna, jeszcze wiele pewnie zobaczę i za każdym razem będę się uczył pokory... Za kółkiem potrzeba wyrozumiałości, spokoju i umiejętności przewidywania sytuacji... A nawiasem „mówiąc” to szkoda obydwu kierowców..
Edytowany: ponad rok temu
Na Sienkiewicza jeżdżą grubo ponad 100 km/h motorami, wyjeżdżając od Dworcowej nawet na zakręcie nie mają zamiaru zwolnić ale nikt z tym nic nie robi. Na Sienkiewicza jest ograniczenie do 40 km/h. Wina leży po dwóch stronach to fakt bo kierowca nie miał prawa jazdy a motocyklista jechał szybko.
Patrz w lusterka motocykle są wszędzie !
Trza było motocyklowe szybciej jeszcze jechać jak to się robi na mieście idą dziewczyny czy ktoś inny to popis od świateł do siawrtl na jednym kole barany najpierw to się naucz ie jeździć a nie na motory wsiadacie debili mi nie szkoda niech się zabijają
Jak jesteś taki mądry i odważny to się przedstaw a nie wypowiadasz. A i jeszcze powrót do szkoły nauczyć się pisac zanim zaczniesz się wypowiadać
Ja na Twoim miejscu bym się puknął w głowę . Ciekawe czy Twoja rodzina by była taka mądra jakby Tobie się coś stało nie z Twojej winy . Nikt nie umie jeździć na tyle dobrze żeby przewidywać co się może stać . Nie pozdrawiam Cię . I nie życzę też tego żeby to Ciebie musieli zbierać z asfaltu . Motorowy cwaniaku
Po 1 z informacji jeszcze nie potwierdzonych kierowca mercedesa nie miał uprawnień, po 2 wymusił i w końcu po 3 motocyklista zapier całą historia dzisiejszej tragedii !
Tak motocyklista zdecydowanie jechał powoli Hahahahaha temat jest prosty cała wina mercedesa szkoda chłopaka zdrowia mu życzę, ale o czym my tu pier....
Najgorzej jak wypowiadają się ludzie którzy nie mają pojęcia o jeździe na motocyklu i nie znają człowieka i od razu go szufladkuja że jechał nie zgodnie z przepisami, a czy ktoś widział jak wygląda motocykl przy zderzeniu z autem przy prędkości 50 km/h, właśnie tak jak na załączonych zdjęciach.
Jak tak wygląda motocykl przy zderzeniu przy 50 km/h to widać że masz pojęcie wielkie :D
Do Andrzej --- skąd wiesz, że prędkość ? Motocykl wcale nie musiał jechać szybko, ale jeżeli ktoś mu nagle zajechał drogę to i przy mej prędkości można się zabić. Więc nie oceniaj.
Miki patrząc na motocykl to nie była mała prędkość a i profilowe zdjęcie motocyklisty swoje mówi...
Pragnę zwrócić uwagę iż to "angol" kierownica po prawej stronie... czekam na to kto wreszcie zajmie się tym iż to są auta które nie nadają się na Polskie Drogi... A dokładnie kierowcy nie potrafią nimi po ruchu prawostronym jeździć!
Ciężko powiedzieć kto tu jest winien, czy kierowca mercedesa, czy motocyklista jedno jest pewne prędkość swoje zrobiła !
Kierowca merceda jest winien. Tom ze nie umie jeździć i nie ma prawa do poruszania się pojazdem wszystko jest decydujące co do winy.
Ze zdjęć wynika, że motocyklista jechał od strony poczty gdzie jest dość duże skrzyżowanie, na którym musiał najpierw ustąpić pierwszeństwa z zachowaniem szczególnej ostrożności. Niecałe 50 metrow dalej uderzył w samochód, który wymusił na nim pierwszeństwo. Nie jego wina, ale trzeba zdać sobie sprawę, że też nie poruszał się zgodnie z przepisami. Brawura motocyklistów im nie pomaga. Sam straciłem kumpla w tym roku, któremu też kierowca nie ustapił pierwszeństwa., ale jak widzę jak większość motocyklistów się porusza w terenach zabudowanych...
Po ul. Sulińskiego od dawna jeździ furiat, który między przejazdami osiąga prędkość grubo pow. 100km/h. Policja nie może czy nie chce go upilnować?
to samo jest na Samicach!! jakiś psychol, nie daj boże by komuś zrobił krzywde, bo jak sobie to pies ....
Kierowca merca jak faktycznie nie miał uprawnień do kierownia pojazdem powinien być oskarżony o próbę zabójstwa!!! Ciekawe co na to prokuratura?