Unia przegrała z Bronią radom 2:3. (fot. Adam Michalski)
Aż 5 bramek, niewykorzystany rzut karny, błędy sędziego, Rafał Smalec odesłany na trybuny, działo się w meczu 16. kolejki w I grupie III ligi pomiędzy Unią Skierniewice i Bronią Radom. Goście wygrali 3:2.
W sobotnie (9.11) popołudnie, po raz kolejny w sezonie 2019/2020 Unia pierwsza straciła bramkę. Tym razem odpowiedziała szybko, a na listę strzelców wpisał się Rafał Parobczyk. Po 20. minutach mogło być 2:1 dla Unii. Niefortunną interwencją popisał się bramkarz przyjezdnych, który próbując wybić piłkę trafił w nogę Dawida Przezaka, jednak piłka po rykoszecie minimalnie minęła lewy słupek bramki Broni. Przed przerwą goście ponownie wyszli na prowadzenie, a precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego popisał się kapitan przyjezdnych Kamil Czanecki, dla którego było to drugie trafienie tego dnia. Po zmianie stron wyrównał Rafał Parobczyk, który trafił do bramki Broni bezpośrednio z rzutu rożnego.
Później w roli głównej wystąpili sędziowie. Przewiązywanie większej uwagi pracy dziennikarzy, niż obowiązkom boiskowym przyniosło efekty. Błędne decyzje wprowadziły nerwową atmosferę.
W końcówce meczu przy stanie 2:3 dla gości, rzutu karnego nie wykorzystał Rafał Parobczyk, a na trybuny odesłany został Rafał Smalec trener Unii.
Ostatecznie mecz zakończył się wygrana przyjezdnych 3:2, chociaż po raz kolejny to gospodarze prezentowali się lepiej. Byli częściej przy piłce, grali szybko, efektowanie, co jednak nie przełożyło się na zdobycz punktową.
Po 16. kolejkach Unia Skierniewice zajmuje 11. miejsce w tabeli z dorobkiem 22. punktów.
Więcej o spotkaniu w najnowszym (17.11) wydaniu "Głosu Skierniewic i Okolicy".
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.