(fot. Włodzimierz Szczepański)
– Zaproponowałem, by punkt zorganizować w pomieszczeniach po świetlicy romskiej – informuje Krzysztof Jażdżyk, prezydent Skierniewic. Pomysł oddania 150 m kw. do dyspozycji RCKiK dyrektor instytucji przyjął z zadowoleniem, podobnie krwiodawcy, którzy dziś ustawiają się w długim ogonku pod autobusem Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa dwa razy w miesiącu parkującym w rynku.
Szpital porozumiał się z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Łodzi w sprawie organizacji stacjonarnego punktu poboru krwi. Szkopuł w tym, że na adaptację pomieszczeń potrzebuje czasu i pieniędzy. Pół roku, które wskazano na przygotowanie projektu to za długo.
Pod miejskim ratuszem regularnie parkuje autobus RCKiK, przed nim ustawiają się kolejki krwiodawców. Coraz trudniej przyjąć im do wiadomości, że honorowy dawcy przyjmowani są w Skierniewicach w warunkach polowych.
Punkt pobrań na osiedlu Widok został zamknięty pod koniec ubiegłego roku, od tego czasu krwiodawców w Skierniewicach obsługuje tzw. punkt mobilny, czyli autobus parkujący w rynku dwa razy w tygodniu.Od wiosny tego roku, pod wpływem społecznych nacisków Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Łodzi prowadziło rozmowy ze skierniewickim szpitalem w sprawie zorganizowania w Skierniewicach stacjonarnego punktu pobrań. W październiku strony się porozumiały. Tyle, że od projektu do realizacji szpital dzieli, jak przyznają strony, jakieś pół roku. Najpierw bowiem trzeba wskazać lokalizację, potem przygotować projekt adaptacji, wyłonić wykonawcę…
– Zdaję sobie sprawę, że nie jest to zadaniem samorządu, ale nie możemy pozwolić, by krwiodawcy w Skierniewicach dalej byli przyjmowani w autobusie – mówi prezydent Krzysztof Jażdżyk.
Do dyspozycji RCKiK oddał pomieszczenia po świetlicy romskiej, w kamienicy w miejskim rynku. Pomieszczenie nie wymagają wielkich nakładow. Łazienki są wyremontowane. W najbliższych dniach RCKiK oceni przydatność pomieszczeń i szansę na uruchomienie jeszcze przed nowym rokiem punktu pobrań pod dachem.
Docelowo regionalne centrum miałoby funkcjonować w pomieszczenia w szpitalnych pawilonach przy ulicy Wita Stwosza.
– Wszystkim leży na sercu polepszenie warunki przyjmowania krwiodawców w Skierniewicach – zapewnia w rozmowie z „Głosem” Roman Małachowski, dyrektor RCKiK w Łodzi.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 9
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Wreszcie będzie można oddać krew w cywilizowanych warunkach.