Symboliczny chrzest za nimi, oby na ten bojowy przyszło poczekać. (fot. OSP Mokra Prawa)
Ochotnicza Straż Pożarna w Skierniewicach oraz jednostka w Mokrej Prawej symbolicznie przywitały wczoraj (13.11) nowe samochody gaśnicze. Volvo wjechał do remizy w Mokrej w świetle rac, wyjących syrenach. Tym razem nikt nie potrzebował pomocy -- uspokajali ochotnicy. Cieszyli się z pojazdów. To było prawdziwe święto dla ochotników. Widowiskowe powitanie oddawało emocje, z jakimi oczekiwano także w Skierniewicach samochód ratowniczo-gaśniczy.
Pojazdy wyposażone zostały w zbiorniki wody o pojemności 3 000 litrów, zbiorniki środka pianotwórczego 300 litrów, autopompy o wydajności 2900 litrów na minutę przy ciśnieniu 8 bar, linie szybkiego natarcia, działka wodno-pianowe i wyciągarki.
Strażacy z OSP Skierniewice opowiadali później, że droga pojazdu do jednostki miała szczególny przebieg. Na stacji paliw, gdzie pojazd ochotnicy musieli zatankować spotkali Jurka Owsiaka. Mateusz Wójcik, prezes OSP Skierniewice relacjonował: - Jurek Owsiak był pod wrażeniem naszego auta. My cieszyliśmy się z zakupu. Czekaliśmy na samochód kilka lat.
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 7
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Ogarnij się chłopie. Zagrożenie to powodują piraci drogowi a chłopaki świętowali nowy samochód. Ale jak widać znajdzie się taki co go boli.
a ja mam.pytanie czy Psp Pozwolila.na uzycie sygnalow dzwiekowych i swietlnych. czy Ludzie witajacy na drodze uzywajac rac nie spowodowali zagrozenia w ruchu ladowym???