społeczeństwo

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ11 grudnia 2019 | 11:26 komentarzy 2
Coraz mniej drzew w żyrardowskich lasach

(Fot. Włodzimierz Szczepański)

Nie ma tygodnia, abyśmy nie otrzymywali alarmujących wieści od Czytelników. Przerażeni są kolejnymi wycinkami. Ich zdaniem Żyrardów traci naturalną barierę przed hałasem. Pytają: – Czy ktoś powstrzyma leśników?

– To, co się znowu wyprawia w naszym lesie woła o pomstę do nieba. Każdego roku wycinka i prawie każdego roku w tych samych miejscach. Jak długo rośnie drzewo, aby osiągnęło wartość opałową? Kilkadziesiąt lat, a są wycinane co roku. Stając na początku lasu przy pętli autobusów widać auta jadące obwodnicą, co nigdy nie miało miejsca – napisał do nas pan Michał.

Nie on jeden. Jest wiele osób w Żyrardowie, których bolą wycinki przy ul. Wypoczynkowej.

– Chciałem zapytać, czy ktoś zainteresuje się naszym lasem?! Co się dzieje?! Czemu znowu trwają tak ogromne wycinki?! Czemu na to pozwalamy? Nasze płuca są niszczone! Proszę nagłośnić sprawę – alarmuje nas kolejny Czytelnik.

Wycinane są drzewa wzdłuż torów kolejowych. Widać wśród krzewów powalone brzozy. Wyglądają na uschnięte. W przeciwieństwie do drzew, które leżą w stosach na głównej leśnej drodze, dawnego traktu do Łubna.

– Mnie bardziej bolały wcześniejsze wycinki, gdzie pod topór poszły całe połacie lasu. Obecnie jeszcze większy zakres wycinek jest z drugiej strony obwodnicy i przy drodze w kierunku Skierniewic, gdzie chyba budowana jest leśna droga – mówi żyrardowianka, Katarzyna Fajga.

Przed laty wycinką lasów przy obwodnicy sprzeciwiał się radny Jerzy Naziębło. Mieszkańcy domów przy ul. Wypoczynkowej skarżyli się mu na wzrost hałasu. Radny walczył nie tylko z wycinką, ale i o ekrany akustyczne wzdłuż drogi. Jak na razie w obu sprawach nie może powiedzieć, że z powodzeniem. A do tego Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiedziała plany budowy obwodnicy autostradowej Warszawy. W tej koncepcji jest poszerzenie trasy nr 50 o kolejne pasy ruchu.

– Przerażają mnie te plany, bo oznaczają kolejne wycinki. Z tego lasu przy obwodnicy niewiele zostanie. Z pewnością podejmie kroki w tej sprawie – tłumaczy radny Naziębło.

Tymczasem leśnicy obecną wycinkę tłumaczą troską o… las.

– Wycinka, która ma miejsce w Leśnictwie Żyrardów na obszarze pomiędzy miastem, a obwodnicą jest podyktowana koniecznością utrzymania lasu w dobrej kondycji zdrowotnej. Usuwane są drzewa osłabione, chore, zaatakowane przez owady - dzięki temu pozostałe drzewa są mniej narażone na niekorzystne czynniki chorobotwórcze i mają więcej przestrzeni do życia. Wykonywane cięcia nie mają charakteru cięć zupełnych, a wyłącznie jednostkowe. Prawie każdy fragment lasu jest przewidziany do wykonania tego rodzaju zabiegu raz na dziesięciolecie (między innymi las pomiędzy Żyrardowem a obwodnicą). W przypadku tego konkretnego obszaru niezwykle istotne jest zapewnienie bezpieczeństwa osobom korzystającym z lasu. Dzięki usunięciu zagrożenia, jakie stwarzają uschnięte i chore drzewa mieszkańcy Żyrardowa mogą swobodnie i bezpiecznie korzystać z lasu – Sławomir Turkot, inżynier nadzoru Nadleśnictwo Radziwiłłów.
 

Włodzimierz Szczepański

ostatnie aktualności ‹

Jak oceniasz ten artykuł?

Głosów: 5

  • 2
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 0
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 0
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 0
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 1
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 1
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 1
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

0Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
  • Gość
    ~Zbyszek 0 ponad rok temuocena: 67% 

    ... Do tego stare drzewa częściej są chore, łatwiej potem o przenoszenie chorób. Wycinki starych drzew są więc sensowne i pożądane, także z punktu widzenia czystości powietrza. Jednak tylko pod dość oczywistym warunkiem, że drewno nie pójdzie do pieca oraz drugim warunkiem, że zastąpimy te drzewa nowymi (nie koniecznie od razu w tym samym miejscu, odczekanie ma sens ze względu na redukcję szkodników w glebie).

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • Gość
    ~Zbyszek -1 ponad rok temu

    Istotne są 2 kwestie: - co się potem z dzieje z drewnem? idzie na spalenie czyli trud drzew na marne, wszystko wraca do atmosfery? czy drewno zostaje zachowane w jakiejś postaci (np. papier, meble itp.) - czy wycince towarzyszy odpowiednio duże, obejmujące taki sam lub nawet większy areał, sadzenie drzew? Niektórzy myślą, że czym starsze drzewo i czym więcej zielonego tym lepiej produkuje tlen i zbiera CO2 oraz zanieczyszczenia. Prawda jest jednak taka, że drzewo osiąga maksimum zdolności absorpcji w wieku od kilku do kilkunastu lat (często blisko 10 lat; zależnie od gatunku) i zarówno b. młode drzewa jak i stare drzewa tego O2 wytwarzają mało i mało CO2 zbierają. Stare drzewa tak jak młodsze produkują tlen w dzień, ale mało przybierają na masie i potem w nocy pobierają z powrotem ten tlen i oddają z powrotem CO2. Bilans na plus idzie głównie w liście, które na jesieni są zrzucane i CO2 wraca do gleby i atmosfery. Mało idzie w trwałą masę pnia, gałęzi, korzeni. ...

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

115-lecie godzianowskiej Orkiestry Dętej

Wojewoda skontrolował urząd pracy w...

„Zielony Kopernik” to szansa dla Skierniewic

Marcelina

Najlepsze miasta do życia w Polsce

Najpierw trzeba połatać drogi, ścieżki rowerowe...

1,3 mln złotych kosztować będzie dokumentacja...

Uchwały planistyczne w Skierniewicach do...

Regulamin skierniewickiego cmentarza na wokandzie...

eOGŁOSZENIA

Już teraz możesz dodać ogłoszenie w cenie tylko 5,00 zł za tydzień - POZNAJ NOWE OGŁOSZENIA