(Fot. Włodzimierz Szczepański)
– Nie kupię nowych ubrań przez cały 2020 rok – to akcja żyrardowianki Sylwii Pietrygi, która zdobywa w internecie coraz większą popularność. Co ciekawe akcja cieszy się głównie poparciem kobiet. W tym pomyśle nie chodzi jednak tylko o powstrzymanie pokusy zakupów.
Z Sylwią umawiamy się na spotkanie w Centrum Kultury w Żyrardowie. Jest fotografką, znana z akcji „Kobiety Lnu”, czy teraz „Klimatycznego projektu”. Sylwia ubrana jest w czarną koszulę w białe grochy i szarą spódniczkę „bombkę”, z materiału przypominającego trochę len.
– Nigdy nie szalałam z zakupami, ale w mojej szafie zebrało się sporo ubrań. Niektóre rzadko noszę – wyjaśnia.
W wyzwaniu „Nie kupię” nie chodzi o rezygnację z bycia modnym. Można wymieniać się ubraniami ze znajomymi czy kupować w second handach. To jednak element o znacznie poważniejszym wydźwięku.
– Moja akacja jest częścią kampanii klimatycznej, w której chodzi o uratowanie naszego istnienia. Danie drugiego życia rzeczom, które już istnieją jest bardzo ważne – tłumaczy.
Do tej pomysłu akcji „nie kupuję nowych ubrań” dorastała wraz z projektem klimatycznym. Sylwia robi zdjęcia, które mają poruszyć wrażliwość i opowiedzieć o problemie globalnego ocieplenia. Przez kilka miesięcy projektu „wkręciła” się w ekologiczną tematykę. Wpisy były coraz bardziej oparte o literaturę fachowców m.in. z UW, którzy popierają jej projekt.
– Ten pomysł z ubraniami dojrzał we mnie wraz z klimatycznym projektem. Gdybym zaczynała od akcji niekupowania, nie byłoby to aż tak silne. Teraz jestem spokojna – mówi z przekonaniem.
Jej decyzja ma naukowe podstawy. Ekologiczną walkę o planetę najprościej zacząć od zmiany nawyków. Jednym z nich jest zmniejszenie konsumpcjonizmu. Przyznaje, że to mało sprawiedliwe, ale jedyne wyjście.
– Przemysł modowy jest jednym z największych trucicieli. Przy tym produkty są coraz bardziej jednorazowe, obecnie tanie koszulki nie wchłaniają wody, nie można nimi nawet umyć podłogi. Kiedyś pokazy mody odbywały się dwa razy do roku. Teraz tygodnie mody, w niektórych sklepach są co tydzień – wylicza.
– Musimy jednak zmniejszyć emisję dwutlenku węgla. Nie zbuduję elektrowni wiatrowej czy atomowej. To co mogę zrobić, każdy z nas może... To segregacja śmieci i danie drugiego życia produktom, które już istnieją to najprostszy sposób – tłumaczy.
Jej akcja, to internetowe wyzwanie. Po prostu tak zwane wydarzenie na popularnym portalu społecznościowym. Niby tylko to wirtualny świat. Tymczasem dwa tygodnie po założeniu wydarzenia Sylwia z dumą napisała na profilu: – Prawie 6 tys. zainteresowanych (z zasięgu prawie 400 tys.). To nie tylko ja Wam dziękuję, podziękuje wam za to ZIEMIA i KLIMAT !!!! Trzymajmy się tego. Oszczędzimy miliardy litrów wody, nie wyemitujemy ogromnej ilości dwutlenku węgla, zaczniemy doceniać to, co mamy...
Jej akcji, aż trzygodzinną audycje poświęciła znana dziennikarka Karolina Korwin Piotrowska. Sylwia zainspirowała inne osoby. Na profilu społecznościowym powstały kolejne podobne wydarzenia.
Świat mody walczy z noszeniem naturalnych futer. Ciekawe, czy podejmie wyzwanie Sylwii Pietrygi?
Góra ciuchów, która nas przygniecie
W 2014 r. ludzkość kupiła 60 proc. więcej ubrań niż w roku 2000. Zachłysnęliśmy się dżinsami za 100 zł, T-shirtami po 20 zł, vlogerkami, które z YouTube’a mówią nam, co mamy nosić, żeby czuć się młodziej i piękniej. Niemal 2 mln Polaków są tak uzależnione od mody, że nabywają nową odzież co najmniej raz w tygodniu. W skali Unii wciąż jednak wypadamy dość przeciętnie – największymi fashionistami są mieszkańcy Wysp Brytyjskich, kupujący rocznie na głowę ok. 50 sztuk, albo licząc inaczej ponad 26 kg ubrań (Szwedzi, dla porównania, „tylko” 12 kg). Zaś w skali planety coroczna konsumpcja ciuchów i innych tekstyliów to więcej niż 30 mln ton, czyli tyle, ile waży 6 mln słoni albo całkiem pokaźna asteroida – fragment artykułu „Moda niszczy ziemię” z tygodnika „Polityka”.
Materiał o akcji Sylwii Pietrygi opublikowaliśmy (28.11) na łamach "Głosu Żyrardowa i Okolicy".
Włodzimierz Szczepański
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 16
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.