Rada obniżyła wynagrodzenie Czesławowi Pytlewskiemu. (Bartosz Nowakowski)
Rada gminy Skierniewice obniżyła wynagrodzenie Czesławowi Pytlewskiemu, wójtowi gminy podczas nadzwyczajnej sesji. Jednym z głównych powodów był brak skutecznych działań w celu rozwiązania problemów w niepublicznych przedszkolach, prowadzonych przez Marię John.
Choć to nie jedyny powód takiej reakcji rady gminy. W uzasadnieniu czytamy też o braku skutecznych działań, dotyczących rozwiązania problemu kanalizacji, brak rozwiązanej sprawy oddania do użytku boiska w Żelaznej oraz rozwiązania sprawy drogi w Dębowej Górze.
Dodatkowym argumentem była trudna sytuacja finansowa gminy Skierniewice.
Wynagrodzenie zasadnicze wójta zostało uszczuplone z kwoty 4 700 złotych do 3 400 złotych. Bez zmian pozostał dodatek funkcyjny - 1 900 złotych (wszystkie kwoty brutto).
– Obniżenie wynagrodzenia nie jest karą, a sygnałem dla wójta, aby rozwiązać problemy naszej gminy. Jeśli zostaną one rozwiązane, będę pierwszym radnym, który będzie ubiegał się o przywrócenie wynagrodzenia
Zbigniew Biernat, radny gminy Skierniewice, wnioskodawca uchwały.
Za przyjęciem uchwały o zmniejszeniu wynagrodzenia dla wójta było jedenastu radnych. W głosowaniu wstrzymało się trzech: Urszula Wenus, Waldemar Pawlak oraz Zbigniew Kośka.
Więcej o sprawie w czwartkowym wydaniu (19.12) „Głosu Skierniewic i Okolicy”.
ZAŁĄCZNIK DO ARTYKUŁU
Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 13
19Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Pierwsza rzecz to nie ze szkoły w Zeleznej a z Debowej Gory .Druga rzecz to nauczyciel trzecia to Wójt Roku 2001 powiatu w plebiscycie Głosu Łódzkiego i Wiadomości Dnia .Jeżeliwypowiadasz opinie o osobie o której nie masz zielonego pojęcia o tym jakie zrobil inwestycje ile ściągnął pieniędzy z zewnątrz do gminy i zostawił budżet gminy z plusem cirka 7 milionow zlotych to sie nie odzywaj bo nie masz zielonego pojecia o samorzadach i pracy na ich rzecz
Gmina sama powinna prowadzic te punkty a nie ciągle kombinuje. Trzeba byc naiwnym zeby sądzic ze prywaciarz zrobi full wypas przedszkole za 50 % dotacji i bez pobierania czesnego. Zresztą jest chyba roznica miedzy normalnym przedszkolem a punktem przedszkolnym który musi zapewnic opieke tylko na 5 godzin. Tymczasem rodzice oczekują cudów na kiju a władza nie ma zielonego pojęcia.
Problem polega na tym , że te "cuda na kiju " były przedstawione w ofercie, i obiecywane od czerwca na każdym kolejnym spotkaniu. Poza tym, przyjęcie dziecka z orzeczeniem do przedszkola = konieczność realizacji obowiązków ustawowych. Póki rodzice uprzejmie przypominali o zobowiązaniach wszyscy uprzejmie zapewniali że wszystko będzie zrealizowane. Uprzejmie proponowali pomoc, szukając specjalistów i zajęć dodatkowych uprzejmie im dziękowano za troskę. Jak długo można czekać...mamy grudzień. A teraz uprzejmie się ich wyprasza i każe szukać nowych przedszkoli bo są niewygodni.
też uważam, że gmina powinna prowadzić przedszkola, moze nie jest to takie proste ale jakieś rozwiązania i dofinansowania są dla takich przedszkoli. Poza tym Biernat nie przedstawił rozwiązania problemu tylko zaatakował Wójta. Dlaczego nie zabiorą mu diety za brak skutecznych działań , w końcu jest radnym z tego terenu!!!!!!!!
Obniżenie pensji wójtowi czy prezydentowi, to niezły sposób na przypomnienie im o niewywiązywaniu się z wyborczych haseł, dzięki którym zostali wybrani na to stanowisko. Nic tak nie "przypomina" jak utrata kasy :). Wielu bardzo szybko zapomina o złożonych deklaracjach względem społeczeństwa. Brawo Radni. Inni powinni brać z Was przykład.
Często wójt dostaje "po uszach" przez prowadzenie niewłaściwej polityki kadrowej. Przecież każdy pracownik pracuje na autorytet Wójta. Zatrudniony po znajomości, często bez właściwych kompetencji i umiejętności pracownik, wcześniej czy później zaprowadzi w "maliny". Za swoje decyzje trzeba płacić!
No i dostał Wójt rykoszetem. Szkoda,że mówi się tutaj o punktach przedszkolnych w liczbie mnogiej i nikt z Radnych nie pofatygował się do punktów w swoich miejscowościach i nie zapytał Rodziców - jak jest? A są duże różnice w funkcjonowaniu tych punktów w porównaniu z wcześniejszymi latami- na plus. Jeżeli przez poprzednie lata od prowadzących punkty przedszkolne słyszeliśmy, że na nic nie ma pieniędzy, skracany był czas funkcjonowania punktów, musieliśmy za wszystko płacić ( zajęcia dodatkowe, za środki czystości, papier toaletowy itp.), była jedna przedszkolanka i nikt więcej, a o nowych zabawkach mogliśmy pomarzyć, albo kupić sami... - to, to co jest teraz robi różnicę. Są dwie przedszkolanki, pani do pomocy, nowe zabawki, angielski za darmo, konsultowany był czas funkcjonowania przedszkola- oczywiście w naszym, niemiedniwickim punkcie.
U nas w Miedniewickim wyglada to tak...prosiliśmy 3 miesiące po cichu aby Pani dyrektor wywiązała się ze swojej oferty, którą nam przedstawiła. Po 3 miesiącach pojawił się angielski, który na zebraniu zaproponowany nam jako płatny a miało być przedszkole dwu jezyczne. Podstawowe przyrządy jak komputer, drukarka czy odtwarzacz do płyt oraz nowe zabawki przybyły do nas przy okazji oficjalnego otwarcia budynku 6 grudnia (dzieci chodzą od września ) Największym naszym problem jest brak nauczyciela wspomagającego dla dzieci niepełnosprawnych oraz brak specjalistycznych zajęć dla nich, na 20 dzieci w tym 2 niepelnosprawnych mamy 2 nauczycielki i pomoc. Od września minęło ponad 3 miesiące...dla tych dzieci to jest przepaść. Dzieci niepełnosprawne są w przedszkolu od lat więc nie powinno być nowością że tam będą uczęszczać dalej, gdyż Pan Wójt juz w marcu obiecał, że nadal będą mogły uczęszczać.
Powinni wójtowi Nygusowi obciąć do najniższej krajowej ! i też przegłosowane byłoby .On po prostu w gminie Skierniewice nic nie robi po nieudaczniku Moskwie . To czasy jeszcze gorsze kiedy wójtem był ten nauczycielczyna ze szkoły w Żelaznej , który kompletnie nie znał się na inwestycjach , ekonomi ,dotacjach itp. i stworzył nowy etat wicewójta , wziął sobie Moskwę , który wszytko za nauczycielczynę +gamonia robił aż wydymał go i sam został wójtem na kilkanaście lat.Wójt gminy Skierniewice powinien wiedzieć rozwój wiosek ,kanalizacja , wodociąg,drogi , chodniki , nowe inwestycje to podstawa.Dziś nie ma pierdzenia w fotel obracany i ukrywania się przed mediami.
proponuje wypowiadać sie merytorycznie a nie obrażać poszczególne osoby. Wiadome jest, że każdy by chciał złote góry, piękne drogi, chodniki, fotowoltaika, oczyszczalnie itd. tyle że z pustego to i salomon nie naleje !!!
Pan Biernat tak pięknie mówi na sesji a jakie on ma dokonania na swoim koncie na rzecz gminy. Wymaga od wójta po roku kanalizacji a co w tym kierunku zrobił za swoich kadencji? Tamten Wójt był niedobry dla niego ten też niedobry a Pan Biernat taki czysty jak łza? Po chamsku i jeszcze na tej samej wsi mieszkać. Wstyd
on radny on bezradny po co wybieraja dupka
do KM, dyskusja posłużyłaby wszystkim, jak radny Biernat by przedstawił wyjście z tej sytuacji jak ktos dobrze napisał. A tymczasem jesteśmy w czarnej d... z tym problemem
Masz prawo do swoich ocen, ale skoro komuś coś zarzucasz może użyłbyś jakiś argumentów? Wtedy dyskusja posłuży nam wszystkim.
Ciekawe czy radni sobie "obetną" diety za brak tzw. skutecznych działań dla dobra tych, którzy ich wybrali...
Tak powinna być w każdej gminie ale co niektórzy wójtowie radnych mają w jednym palcu mimo że nic nie robią tylko biorą pieniądze za siedzenie.
Po roku żółta kartka !!! No,no to trzeba sobie dobrze zasłużyć.
Bardzo dobrze, polityka to nie miejsce pracy.
Straszne. Biedny Wójt.