(fot. red)
Starsza żyrardowianka straciła oszczędności. Tym razem oszustki podały się za pracownice ośrodka pomocy społecznej.
– W sobotę starsza kobieta była na zakupach, a po ich zrobieniu, udała się do domu. Będąc już przed drzwiami mieszkania obok niej pojawiły się dwie obce kobiety, które oświadczyły, że są pracownicami ośrodka pomocy społecznej i potrzebują „jakiejś urzędowej decyzji” – informuje asp szt. Tomasz Adamczyk rzecznik żyrardowskich policjantów.
Kobieta wypuściła je do mieszkania. Pomogły nawet lokatorce w poszukiwaniu dokumentu w szafie i zakamarkach mieszkania. Oczywiście dokumentu nie było, jak i wkrótce, pieniędzy żyrardowianki.
– Tym sposobem 83-letnia mieszkanka Żyrardowa straciła 2000 złotych – dodaje Adamczyk.
Policja apeluje do starszych osób, aby nie wpuszczać osób nieznajomych i weryfikować dane osób przychodzących w urzędowych sprawach.
– Nie jest to trudne ponieważ każdy pracownik socjalny posiada legitymację, o której okazanie możemy go poprosić – podkreśla.
Włodzimierz Szczepański
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 10
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Wywłoki. Złodziej z zasadami nie okrada ludzi starych, dzieci ani kalekich.
Złodziej z zasadami.. Dobre..