Szefowie sztabu w Radziejowicach są szczęśliwe, że udało się z sukcesem poprowadzić zbiórkę. (Justyna Napierała)
Liczenie trwa nadal, jednak wiadomo już, że w puszkach jest na pewno 25 tys. złotych. Po rocznej przerwie do Radziejowic wrócił lokalny sztab. W finał włączyły się lokalne placówki oświatowe, artyści, sportowcy, strażacy, społecznicy, przedstawiciele lokalnych firm.
Były licytacje przedmiotów.
– W tym roku było wyjątkowo, a 28. finał zakończył się sukcesem, udało się zebrać 25 tys. złotych, dwa lata temu było to 10 tys. złotych – przypomina Kamila Pokropek ze sztabu WOŚP.
Licytacja przyniosła pokaźną kwotę, za wykonanie profesjonalnego tatuażu udało się zebrać 550 złotych, za zorganizowanie imprezy w lokalu w Słabomierzu dla 20 osób darczyńca zapłacił 2700 złotych. Można było przelecieć się między innymi wiatrakowcem, przejechać samochodem strażackim czy terenowym.
Więcej w papierowym „Głosie Żyrardowa i Okolicy”, już 16.01.
Justyna Napierała
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 1
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.